Świeżo po debiucie, BMW serii 4 wjeżdża do polskich salonów. Bawarska marka kończy lato z przytupem, a pierwsze samochody trafią do klientów w samą porę, bo na wiosnę przyszłego roku. Ci, którzy chcą złożyć zamówienie i przez zimę czekać na swoją "czwórkę" w kabriolecie, muszą przygotować minimum 216 900 zł.
Sprawdź: Nowe BMW serii 4 zaprezentowane bez dachu. Ma miękki dach i więcej miejsca w bagażniku - GALERIA
Tyle wynosi cena bazowej odmiany, a więc 184-konnej, z napędem na tył i w bazowej wersji wyposażenia. Klienci mogą również wybrać wersję M Sport oraz M, rzecz jasna każda kolejna jest bardziej drapieżna od poprzedniej.
BMW serii 4 - paleta silników
W palecie silników znalazły się również jednostki 430i 258 KM (od 239 900 zł), a także M440i xDrive 374 KM ( od 338 900 zł). Ci, którzy chcą jeździć bez dachu i słuchać klekotu diesla, mogą zamawiać 420d Cabrio , w cenie minimum 231 900 zł.
Za co płacimy kupując najnowszą 4 Cabrio? Za nieco większe samochód niż w przypadku poprzednika. Najnowsza odsłona BMW serii 4 Cabrio jest odrobine dłuższa, szersza i minimalnie wyższa. Większy jest także rozstaw osi oraz rozstaw kół przednich. Sam dach potrafi się otworzyć i zamknąć do prędkości 50 km/h, a cała procedura zajmuje równe 18 sekund.