Nawet w takim klimacie jak nasz kabriolety mają zagorzałych fanów, bo jazda takimi autami, oczywiście przy dobrej pogodzie, dostarcza niezapomnianych wrażeń. Nic więc dziwnego, że co roku, kiedy nadchodzi lato, rośnie zainteresowanie samochodami z odkrywanymi dachami.
Z grubsza można je podzielić na kilka grup. Te najbardziej klasyczne kabriolety mają ręcznie składane brezentowe dachy. Bardziej zaawansowane technologicznie wersje do składania i rozkładania miękkiego dachu używają silników elektrycznych, nierzadko wspomaganych wymyślnym systemem tzw. wyłączników krańcowych. Ingerencja kierowcy w rozkładanie i składanie takiego dachu zwykle ogranicza się jedynie do zwolnienia lub zaryglowania zatrzasków mocujących dach i naciśnięcia na przycisk uruchamiający cały mechanizm. Kolejna grupa to auta określane przeważnie jako coupé cabrio, które mają automatycznie składany sztywny dach. Ich zaletą jest to, że w zimne dni wewnątrz auta jest tak samo przyjemnie, jak w samochodzie z zamkniętym nadwoziem, czego nie można powiedzieć o kabrioletach z brezentowym dachem. Autem, od którego pod koniec dwudziestego wieku rozpoczęła się moda na coupé cabrio, był mercedes SLK z 1996 roku. Jednak pomysłodawcą takiego rozwiązania był Peugeot, który już w 1934 zademonstrował auto z takim właśnie składanym, elektrycznie sztywnym dachem, a rok później wprowadził je do produkcji. Ostatnia grupa kabrioletów to pojazdy z nadwoziem typu targa, w którym zdejmowana jest tylko środkowa część dachu.
Ogólny stan techniczny kupowanego używanego kabrioleta to ważna sprawa, ale nie mniej istotna jest kondycja samego składanego dachu. Najwięcej problemów bywa z tym wykonanym z materiału, który nawet bez uszkodzeń mechanicznych może przeciekać. Ratunkiem na taką przypadłość są specjalne preparaty impregnujące. Jeszcze innych można użyć do czyszczenia brezentowego poszycia czy przywrócenia koloru wypłowiałej powierzchni.
Oferta rynkowa używanych kabrioletów jest bardzo bogata. Każdy może znaleźć coś dla siebie, z uwzględnieniem grubości własnego portfela.