Przez lata fenomenalnej gry na boisku, David Beckham stał się jednym z najbardziej szanowanych i rozpoznawalnych sportowców na świecie. Duże kontrakty, kampanie reklamowe i inwestycje pozwoliły mu zgromadzić spory majątek, który — jak większość sportowców — przeznaczał m.in. na sportowe i luksusowe samochody, a także produkowane na zamówienie motocykle.
David Beckham urodził się w Londynie, gdzie poza licznymi wyjazdami, spędza większość swojego czasu. Były piłkarz uwielbia nie tylko swój kraj, ale także motoryzację, która się z niego wywodzi. Nic zatem dziwnego, że to właśnie w brytyjskich samochodach pokazywał się najczęściej. Mowa tu między innymi o takich markach jak: Bentley, Aston Martin, McLaren, Rolls-Royce, Jaguar czy Land Rover. Oczywiście poza rodzimą motoryzacją, Beckham niejednokrotnie siadał za sterami niemieckich coupe, amerykańskich muscle-carów czy włoskich supersamochodów.
Zobacz też: Sławomir odpicował swojego Golfa - WIDEO
Były sportowiec to także wielki miłośnik jednośladów, czego na portalach społecznościowych nie próbuje ukrywać. Najczęściej chwali się motocyklami, których nie można dostać "od ręki", a raczej są projektowane i budowane na zamówienie.
Garaż Davida Beckhama
Przez lata kariery przez ręce emerytowanego piłkarza przewinęło się tak dużo samochodów, że trudno je zliczyć. Niemniej jednak, David Beckham był widziany za kierownicą takich samochodów jak:
Aston Martin DB11
Aston Martin SuperLeggera
Audi S8
Bentley Bentayga
Bentley Continental GT Supersports
Bentley Mulsanne
BMW 645i convertible
Chevrolet Camaro SS
Ferrari 360 Spider
Ferrari 612 Scaglietti
Hummer H2
Jaguar F-Type
Jaguar XJ
Jeep Wrangler
Lamborghini Gallardo
McLaren 720 S
McLaren MP4-12C Spider
Porsche 997 Convertible Turbo
Range Rover Evoque
Rolls-Royce Ghost
Rolls-Royce Phantom Drophead Coupe
Niestety, jakiś czas temu Beckham został przyłapany za kierownicą z telefonem w ręku. Sprawa trafiła do sądu, a celebryta został ukarany mandatem karnym. W rezultacie David przekroczył na swoim koncie limit punktów karnych, przez co musiał się pożegnać ze swoim prawem jazdy na okres 6 miesięcy.