Do zdarzenia doszło w środę 11 marca w Woli Mieleckiej (woj. podkarpackie), kiedy policjanci ruchu drogowego chciał zatrzymać do kontroli samochód osobowy marki Mazda. Z nieznanych wtedy przyczyn kierowca zignorował sygnały, ominął policjanta i zaczął uciekać, zmuszając mundurowych do wszczęcia pościgu. Po przejechaniu kilkuset metrów kierowca Mazdy stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w mostek drogowy, studzienkę i ogrodzenie posesji.
Sprawdź: Nagrali kierowcę jak mrugał. 20-latek ostrzegał innych przed policją, a sam zarobił mandat - WIDEO
Po chwili z auta wybiegł mężczyzna i młoda kobieta, którzy kontynuowali ucieczkę pieszo. Niedługo później para została zatrzymana. W trakcie ucieczki mężczyzna pozbył się saszetki, tzw. „nerki”, która jak się okazało, była wypełniona woreczkami strunowymi z zawartością substancji przypominającej narkotyki. Policjanci zabezpieczyli substancje, a wstępne badania potwierdziły, że jest to marihuana i amfetamina.
Zobacz: Kilka ton za dużo i słona kara dla przewoźnika. Betoniarka zatrzymana przez ITD
Podczas prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że 25-letni mieszkaniec Mielca, który kierował pojazdem, nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz zatrzymany odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i posiadanie narkotyków, natomiast 17-letnia pasażerka została przesłuchana i po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, wróciła do domu.