Uciekał Golfem, a następnie pieszo. Badanie alkomatem wyjaśniło dlaczego

Maciej Lubczyński

2019-09-19 11:58

Pościg samochodowy, a następnie pieszy. Policjanci z żarskiej drogówki zatrzymali kierowcę, który uparcie próbował uniknąć odpowiedzialności za prowadzenie po alkoholu. Teraz grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Więcej:

galeria

Znana marka motoryzacyjna pokazała nowe logo. Nadchodzi epokowa zmiana, przekonuje koncern

wizualizacje

Oto nowy Fiat 126p. Elektryczny Maluch według projektu włoskiego studia

bezpieczeństwo

Ten fotoradar to rekordzista. Blisko 19 tys. zdjęć. Gdzie się znajduje?

zdjęcia

Nowość na polskich drogach. Kierowcy już mogą korzystać

opony

Nowe przepisy dotyczące opon. Dobra i zła wiadomość dla kierowców

Determinacją wykazał się kierowca, który prowadził Volkswagena Golfa po pijaku. Dyżurny żarskiej komendy dostał we wtorek (17.09) po południu informację o samochodzie, którego kierujący może być nietrzeźwy. Próba przerwania niebezpiecznej jazdy skończyła się pościgiem.

Przeczytaj także: Nowy nieoznakowany pickup będzie patrolował obszary Natura 2000. To specjalista do działań w terenie

Policjanci zauważyli Golfa skręcającego w drogę gruntową i włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Mężczyzna kierujący Volkswagenem przyspieszył i zaczął uciekać przed policją. Mężczyzna przejechał kilkaset metrów, następnie zatrzymał się i kontynuował ucieczkę pieszo.

Funkcjonariusze bez problemu dogonili 31-latka, który został zatrzymany, a następnie przebadany alkomatem na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik badania to ponad 2 promile! Za szereg popełnionych przestępstw, nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.