Do zdarzenia doszło w środę 20 listopada tuż przed południem. Policjanci z ruchu drogowego na czechowickiej ulicy Legionów zauważyli Skodę Octavię, której kierujący nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierowca osobówki zignorował jednak te sygnały i rozpoczął ucieczkę, podczas której złamał wiele przepisów ruchu drogowego. Ostatecznie uciekinier został zatrzymany w Ligocie w powiecie bielskim, kiedy do pościgu przystąpiły dwa dodatkowe patrole policyjne.
Przeczytaj: Brawurowa ucieczka przed policją elegancką Hondą zakończona w rowie. Za kierownicą pijany 21-latek
Kierujący Skodą był trzeźwy. Mundurowym tłumaczył, że zdecydował się na ucieczkę, gdyż bał się, że jest poszukiwany przez sąd za niepłacenie alimentów i będzie musiał pójść do więzienia. Mężczyzna jest znany stróżom prawa z Komisariatu w Czechowicach-Dziedziach ze swoich wcześniejszych problemów z prawem. Ryzykowną ucieczkę podjął pomimo tego, że jechał razem ze swoją babcią. Na szczęście seniorce nic poważnego się nie stało.
Policjanci zatrzymali 35-latkowi prawo jazdy. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej może trafić do więzienia nawet na 5 lat. Grozi mu też zakaz prowadzenia pojazdów, a za drogowe wykroczenia wysoka grzywna. O jego dalszym losie zdecyduje wkrótce sąd.