We wtorek, 7 stycznia, policjanci pabianickiej drogówki chcieli zatrzymać do kontroli Skodę Fabię. Kierujący autem mężczyzna zamiast zastosować się do poleceń, przyspieszył i chcąc uniknąć zatrzymania niemal potrącił policjantkę. Funkcjonariusze ruszyli w pościg.
Sprawdź także: Pijany motocyklista gnał bez kasku. Podczas pościgu stracił panowanie nad maszyną
W okolicach dworca PKP kierowca wraz z pasażerką porzucili Skodę i próbowali uciekać pieszo. Po kilku minutach zostali jednak zatrzymany przez mundurowych.
Kierowca tłumaczył, że nie chciał zatrzymać się do kontroli, bo do lipca 2021 ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Ta porażająca logika łączy się z faktem, że w momencie zatrzymania, 24-latek był pijany. W Skodzie policjanci ujawnili ukryty w schowku słoik z narkotykami. Było ich ponad 8 gramów. Jak ustalili policjanci, środki odurzające należały do pasażerki, użytkującej ten pojazd. Para trafiła do policyjnego aresztu, a jej dalszymi losami zajmie się sąd.