Po tym, jak dyżurny komendy z Białej Podlaskiej został około godziny drugiej w nocy powiadomiony o kradzieży samochodu osobowego, na miejsce zdarzenia skierowani zostali policjanci z janowskiego komisariatu. Z relacji zgłaszającego wynikało, że nieznany sprawca odjechał z terenu niezabezpieczonej posesji Fiatem Cinquecento. Funkcjonariusze podczas poszukiwań auta zauważyli pasujący do opisu pojazd przemieszczający się polną drogą w miejscowości Rokitno.
Zobacz też: Chwila nieuwagi i wypadek w BMW gotowy - WIDEO
Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych dawanych przez mundurowych, kierujący Cinquecento nie zamierzał się zatrzymać. W tych okolicznościach policjanci podjęli pościg za uciekinierem. Kiedy mała osobówka zjechała na grunt orny, ugrzęzła i nie można było już nią kontynuować dalszej jazdy. Wszystkie osoby z Fiata rzuciły się do ucieczki pieszo. Chwilę później policjanci zatrzymali dwie osoby. 16-letniego mieszkańca gm. Rokitno, który okazał się złodziejem auta oraz jego 19-letnią znajomą. W trakcie prowadzonych czynności mundurowym udało się ująć także kierowcę auta. Był nim 18-letni mieszkaniec gm. Rokitno znajdujący się w stanie nietrzeźwości (badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie).
Amatorem cudzego mienia zajmie się Sąd Rodzinny, natomiast 18-latek usłyszał już zarzuty za nie zatrzymanie się do kontroli oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości. Za popełnione czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.