Uderzył w nieoświetlony kombajn. Cudem to przeżył

i

Autor: YouTube/STOP CHAM Uderzył w nieoświetlony kombajn. Cudem to przeżył

Cudem to przeżył

Uderzył w kombajn, potem nadjechał SUV. Coś nad nim czuwało

2022-09-05 6:24

Jazda nocą potrafi być śmiertelnie niebezpieczna. Zwłaszcza, gdy w trakcie ulewy jedziemy środkiem leśnej drogi. Na takich odcinkach widoczność jest mocno ograniczona, a to często wprowadzi do wypadków. Kierowca koreańskiego coupe cudem przeżył spotkanie z kombajnem. Wszystko się nagrało.

Uderzył w kombajn, potem przydzwonił SUV

W sieci pojawiło się nagranie, które mrozi krew w żyłach. Kierujący koreańskim coupe poruszał się leśną drogą w totalnej ulewie. Samochody jadące z naprzeciwka go oślepiały, a wycieraczki nie nadążały z czyszczeniem przedniej szyby. W pewnym momencie samochód uderzył w coś niewidzialnego z ogromną mocą. Jak się później okazało, była to nieoświetlona maszyna rolnicza. Poźniej w jego samochód uderzył rozpędzony, wielki SUV. Z samochodu została totalna miazga.

SPRAWDŹ - Pędził na rozpoczęcie roku szkolnego, pożegnał się z prawem jazdy. 18-latek mocno przesadził

Wracając z pracy nadziałem się na nieoświetloną maszynę leśną w godzinach nocnych. Próba ominięcia się nie udała, więc zahaczyłem o jej tylne lewe koło i obróciło mnie o 90 stopni. Następnie poprawił mi prosto w drzwi kierowcy 2,5-tonowy Mercedes.

Coś nad nim czuwało

Oglądając zdjęcia wraku, można dość do wrażenia, że nad kierowcą sportowego Hyundaia czuwała siła wyższa. Mężczyzna odniósł kilka poważnych obrażeń i złamań, ale przeżył dwa mocne uderzenia. Jak czytamy w opisie filmu, powołany biegły sądowy orzekł całkowicie winę kierującego maszyną rolniczą (Harvester). Na tę chwilę trwa postępowanie sądowe wobec sprawcy zdarzenia. 

ZOBACZ - Od 4 września ten dokument będzie bezwartościowy. Ważna zmiana dla kierowców

Ogólnie przeżyłem i mogę dalej chodzić, co jest cudem po takich dzwonach. Oczywiście, po należytej długiej hospitalizacji.

- podsumowuje poszkodowany.