Nagranie pochodzi z kamery Tesli Model 3. Pojazd uchwycił moment, w którym były sędzia ruchu drogowego w Filadelfii, USA wycofuje swojego Cadillaca Escelade i uderza w Teslę. To nie było mocne uderzenie, natomiast wystarczyło, żeby potrząsnąć tak dużym SUV-em i aktywować alarm w Modelu 3. Po chwili namysłu i przetarciu ręką zderzaka kierowca wrócił do swojego auta i odjechał.
Tryb Wartownika (Sentry Mode)
Dlaczego zatem widzimy wszystko, co działo się przed aktywowaniem alarmu? To akurat zasługa "Trybu Wartownika", który całkiem niedawno wraz z nową aktualizacją zawitał we wszystkich samochodach marki Tesla. Niezależnie, czy mamy do czynienia z modelem S, 3 czy X, każdy z nich jest uzbrojony w 8 kamer. Kiedy tylko któraś z kamer wykryje wokół samochodu ruch, uruchamia się Tryb Wartownika (więcej na ten temat tutaj! KLIKNIJ, SPRAWDŹ) — od tego momentu kamery monitorują co dzieje się dookoła pojazdu.
Po rozpoznaniu zbiega, właściciel Tesli natychmiast się z nim skontaktował, lecz ten nie przyznał się do winy. Na wieść, że całe zdarzenie zostało nagrane, winny kierowca bez słowa podał dane swojej polisy.
Tryb Wartownika powstał m.in. z myślą o takich sytuacjach. Ciężko byłoby ustalić sprawcę, czy złodzieja, gdybyśmy nie mieli zbitych dowodów, a tak sprawa rozwiązała się błyskawicznie.