Uderzył w Teslę na parkingu i... zwiał! Tryb wartownika przyłapał go na gorącym uczynku - WIDEO

i

Autor: Youtube/emeraldik Uderzył w Teslę na parkingu i... zwiał! Tryb wartownika przyłapał go na gorącym uczynku - WIDEO

Uderzył w Teslę na parkingu i uciekł! Tryb wartownika przyłapał go na gorącym uczynku - WIDEO

2019-04-17 19:36

Uderzenie drzwiami w inne auto czy lekkie przetarcie to typowe parkingowe "przygody", które przechodzą kierowcy. Najgorzej jest wtedy, kiedy ktoś uszkodzi nam auto i ucieknie — tak jak zrobił to bohater zamieszczonego w sieci nagrania. Uderzył w Teslę Model 3 i najzwyczajniej zwiał. Pewnie uszłoby mu to na sucho, gdyby nie tryb wartownika, który przyłapał go na gorącym uczynku.

Nagranie pochodzi z kamery Tesli Model 3. Pojazd uchwycił moment, w którym były sędzia ruchu drogowego w Filadelfii, USA wycofuje swojego Cadillaca Escelade i uderza w Teslę. To nie było mocne uderzenie, natomiast wystarczyło, żeby potrząsnąć tak dużym SUV-em i aktywować alarm w Modelu 3. Po chwili namysłu i przetarciu ręką zderzaka kierowca wrócił do swojego auta i odjechał.

Tryb Wartownika (Sentry Mode)

Dlaczego zatem widzimy wszystko, co działo się przed aktywowaniem alarmu? To akurat zasługa "Trybu Wartownika", który całkiem niedawno wraz z nową aktualizacją zawitał we wszystkich samochodach marki Tesla. Niezależnie, czy mamy do czynienia z modelem S, 3 czy X, każdy z nich jest uzbrojony w 8 kamer. Kiedy tylko któraś z kamer wykryje wokół samochodu ruch, uruchamia się Tryb Wartownika (więcej na ten temat tutaj! KLIKNIJ, SPRAWDŹ) — od tego momentu kamery monitorują co dzieje się dookoła pojazdu.

Po rozpoznaniu zbiega, właściciel Tesli natychmiast się z nim skontaktował, lecz ten nie przyznał się do winy. Na wieść, że całe zdarzenie zostało nagrane, winny kierowca bez słowa podał dane swojej polisy.

Tryb Wartownika powstał m.in. z myślą o takich sytuacjach. Ciężko byłoby ustalić sprawcę, czy złodzieja, gdybyśmy nie mieli zbitych dowodów, a tak sprawa rozwiązała się błyskawicznie.

Nasi Partnerzy polecają