Ukradł auto, a potem jeździł nim kraść paliwo

i

Autor: Policja Ukradł auto, a potem jeździł nim kraść paliwo

Ukradł auto, a potem jeździł nim kraść paliwo. Wszystko to pod wpływem narkotyków

2019-08-23 11:42

Bielscy policjanci zatrzymali 35-latka podejrzanego o kradzież poczciwego Renault. Mężczyzna używał pojazdu do kolejnych kradzieży - jego łupem padało paliwo, które tankował na stacjach i odjeżdżał nie płacąc.

35-letni mieszkaniec Bielska-Białej ukradł Renault Lagunę w nocy z 15 na 16 sierpnia. Policjanci rozpoczęli poszukiwania złodzieja zaraz po tym, jak otrzymali zgłoszenie od właściciela pojazdu. Chwilę później do funkcjonariuszy trafiły kolejne zgłoszenia, tym razem dotyczące kradzieży paliwa na kilku okolicznych stacjach.

Przeczytaj także: Uciekał przed Strażą Graniczną, zawinął się na drzewie. Audi zostało zmiażdżone - ZDJĘCIA

Szybko okazało się, że tych przestępstw dopuściła się jedna osoba, a kradzione Renault posłużyło jej do kolejnych kradzieży. Dwa dni później policjanci zatrzymali bielszczanina gdy ten jechał jakby nigdy nic ulicą Cieszyńską.  Podejrzewany o kradzież mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że bielszczanin jechał autem pod wpływem narkotyków.

Jak ustalili policjanci zajmujący się sprawą, 35-latek wykorzystał pojazd do kradzieży paliwa. Mężczyzna zatankował na kilku stacjach benzynowych za kwotę około tysiąca złotych. Po nocy spędzonej w areszcie, 35-letni złodziej został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży pojazdu i paliwa. Za to grozi mu 5 lat pozbawienia wolności. To jednak nie koniec zarzutów, bo wkrótce usłyszy jeszcze jeden, dotyczący kierowania pojazdem po zażyciu narkotyków, za co grozi do 2 lat więzienia.