Fiat Cinquecento spotykany w latach 90-tych niemal na każdej ulicy w Polsce, był wówczas tani w zakupie i utrzymaniu oraz cieszył się bezawaryjnością. Ten 3-drzwiowy hatchback pozycjonowany w klasie najmniejszych samochodów, rewelacyjnie kiedyś się sprzedawał i zmotoryzował niejedną polską rodzinę. Ten prosty i funkcjonalny pojazd, który został wyprodukowany w Polsce w ilości ponad 1,1 mln egzemplarzy, dziś nie jest już tak częstym widokiem na drogach. Auta na rynku wtórnym nie są wiele warte, ale jak pokazuje przykład z województwa dolnośląskiego, nawet na Cinquecento znajdzie się amator cudzej własności.
Polecany artykuł:
Do kradzieży Fiata Cinquecento doszło w niedzielę 29 sierpnia około godziny 5:30 na terenie jednej z posesji w gminie Mściwojów (powiat jaworski). Kiedy pokrzywdzony zorientował się, że jego auto zniknęło spod domu, powiadomił o tym policję. Jaworscy funkcjonariusze w wyniku przeprowadzonej pracy operacyjnej ustalili, że skradzione auto stoi porzucone na drodze polnej pomiędzy Sowidzą a Luboradzem. Sprawca tego przestępstwa został szybko namierzony. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec powiatu jaworskiego – sąsiad właściciela skradzionego auta. Mężczyzna wykorzystał okazję, że Fiat był otwarty, a w stacyjce znajdowały się kluczyki. Zwyczajnie wsiadł do samochodu i nim odjechał.
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży samochodu osobowego. Grozi mu teraz kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Odnaleziony Fiat wrócił do swojego właściciela.