Do zdarzenia doszło w nocy z 11 na 12 sierpnia na terenie gm. Międzyrzec Podlaski (woj. lubeskie) Z ustaleń mundurowych wynika, że sprawcy wykorzystując fakt pozostawienia na jednej z posesji otwartego auta wraz z kluczykami odjechali nim. Podczas przejażdżki kierowca Audi na drodze DK-2 w miejscowości Tłuściec stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego wypadł z drogi i uderzył w skarpę przydrożnego rowu.
Sprawdź: Kolejny motocyklista ginie pod kołami ciężarówki. 32-latek przewrócił się podczas wyprzedzania
W trakcie prowadzonych czynności policjanci międzyrzeckiego komisariatu ustalili, że za kierownicą pojazdu siedział 38-letni mieszkaniec gm. Międzyrzec Podlaski. W chwili zdarzenia miał w organizmie 3 promile alkoholu. Nie miał natomiast uprawnień do kierowana, gdyż stracił je za jazdę „na podwójnym gazie”. Razem z 38-latkiem podróżowali dwaj pasażerowie.
Do 8 lat więzienia
Mężczyźni trafili pod opiekę medyków, a następnie do „policyjnego aresztu”. Wczoraj zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu usłyszeli 38-latek oraz jego 20-letni kompan, mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego. Starszy z mężczyzn odpowiadał będzie również za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, będąc już skazanym przez sąd za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości. Odpowie też za popełnione wykroczenia. O dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.