Kamera monitoringu w stolicy Chorwacji zarejestrowała potężny wypadek, do którego doszło na jednej z ulic w centrum. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że ucierpiały tylko zaparkowane samochody i sprawca, który przed uderzeniem pędził na złamanie karku. Na początku nagrania nic nie zwiastuje, że zaraz będzie miała miejsce prawdziwa demolka.
Sprawdź: Fatalny kierowca, kręta droga i BMW M3. To musiało się tak skończyć - WIDEO
W pewnym momencie, w kadrze pojawia się auto, które mknie niczym pocisk, uderzając w samochody zaparkowane po prawej stronie drogi. Jako pierwsze, oberwało BMW serii 4, które zostało przepchnięte na chodnik. Mocno uszkodzona została również Mazda 323, a kolejnym autem, które ucierpiało było stare BMW serii 5. Niewykluczone, że odłamki i szczątki uszkodziły również inne zaparkowane pojazdy.
Całe szczęście możemy skupić się głównie na stratach materialnych i uszkodzeniach samochodów, bo w zdarzeniu nie ucierpieli postronni piesi i świadkowie. Od tragedii było jednak dosłownie o krok, bo mężczyzna znajdujący się najbliżej miejsca uderzenia miał niebywałe szczęście. Gdyby szedł chodnikiem trochę szybciej, zdarzenie mogłoby się dla niego skończyć bardzo źle.
Zobacz WIDEO: