Ursus wraca do gry – rusza produkcja elektrycznego auta dostawczego

2017-11-15 12:34

Pojazdy marki Ursus do tej pory kojarzyły się głównie z ciężkimi i kopcącymi traktorami i maszynami rolniczymi. Marka jednak idzie z duchem czasu i modernizuje swoje technologie tak, aby były jak najbardziej przyjazne środowisku. Dodatkowo Ursus "zjeżdża z pola" i zapowiada w pełni elektryczny pojazd dostawczy ELVI, który już niedługo trafi do produkcji.

Marka Ursus zaprezentowała swój elektryczny pojazd dostawczy ELVI w kwietniu tego roku, podczas targów przemysłowych w Hanowerze. Auto nie jest już jedynie konceptem, a marka zapowiada kiedy model wejdzie do seryjnej produkcji. Projektem układu napędowego ma zająć się firma Cegielski, a Ursus "ubierze" wszystko w całość.

Jak mówi Mariusz Lewandowski, rzecznik prasowy marki Ursus, ELVI ma masę do 3,5 tony, z czego jego ładowność to 1100 kg. Na pełnym naładowaniu przejedzie około 150 km, a maksymalnie rozpędzi się do 100 km/h. ELVI będzie miał 2 metry wzrostu, dzięki czemu bez problemu zmieści się na podziemnych parkingach.

Zobacz: Ursus stawia na elektryczne pojazdy

Prezes firmy Cegielski, Wojciech Więcławek, zapewnia, że dysponują najnowocześniejszą technologią napędu elektrycznego na świecie. Jeśli wierzyć pogłoskom, Ursus wyprzedzi konkurencję dzięki napędowi z indukcyjnymi silnikami pięciofazowymi, które mogą pochwalić się podwyższonym o średnio 15% momentem obrotowym (w stosunku do konkurentów). Napęd, który zostanie zamontowany w dostawczym ELVI ma być mały i lekki, co ułatwi jego montaż i nie wpłynie negatywnie na zdolności przewozowe.

Jak feniks z popiołów

Poprzedni rok nie był dla Ursusa zbyt owocny, ponieważ przyniósł straty w wysokości około 700 tys. zł. Jednak pierwsze 9 miesięcy 2017 roku to już wzrost na poziomie 3,3 mln zł netto. Marka zatem odważnie zapowiada, że produkcja małego samochodu dostawczego z napędem elektrycznym, rozpocznie się już w drugim kwartale 2018 roku.

Ursus nie tylko umacnia swoją pozycję na rynku europejskim, ale celuje także w afrykański. Jak mówi Karol Zarajczyk, prezes Ursusa: "Umacniamy naszą pozycję na rynkach europejskich, ale jednocześnie dokładamy starań, by jak najlepiej wykorzystać potencjał bardzo perspektywicznych rynków afrykańskich. W III kw. kontynuowaliśmy realizację kontraktu dla partnerów z Tanzanii. Z umowy o wartości 55 mln dol. zrealizowano do końca III kwartału br. 77 mln zł, co oznacza, że kwota blisko 124 mln zł będzie widoczna w wynikach kolejnych kwartałów. Przewidujemy zakończyć realizację kontraktu w przyszłym roku".

Marka rozpoczęła także procedurę przeniesienia zakładów produkcyjnych z Dobrego Miasta do Lublina. Taka konsolidacja ma poprawić rentowność zakładów produkcyjnych i ograniczyć koszty wynikające z równoległego funkcjonowania dwóch fabryk.

Model ELVI to nie jedyny krok marki Ursus w stronę elektryfikacji. Spółka Ursus Bus w październiku br. wygrała przetarg na dostawę 47 w pełni elektrycznych autobusów niskopodłogowych o długości 12 metrów, które mają wyjechać na ulice Zielonej Góry. Dostawy mają być realizowane również w 2018 r.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku