Pięć milionów – tyle mandatów przyjął oddział w Opolu. Wcześniej trafiały one do jednego z szesnastu urzędów wojewódzkich, teraz są na głowie 80 urzędników, którzy nie nadążają z zamykaniem spraw. Co ciekawe, do tej puli nie wliczanie są grzywny z samorządów i Inspekcji Ruchu Drogowego. Dostajemy coraz więcej kar, wystawiane jest coraz więcej mandatów.
Zobacz też: Nowy taryfikator mandatów w 2017
Warto przypomnieć, że Opole przejęło zadania urzędów wojewódzkich w celu usprawnienia i przyspieszenia obsługi kar. System nie jest jednak wystarczająco wydajny.
Dlatego też zapadła decyzja o otworzeniu kolejnej filii. Wybór padł na Nysę, gdzie pracę znajdzie około 50 osób. Podania o prace złożyło... prawie 1200! Docelowo mówi się o podniesieniu limitu do 150 stanowisk. Ale nie jest to górna granica. Wszystko zależy od tego, ilu kierowców uda się złapać na łamaniu przepisów.