Usiadł w fotelu pasażera i nagrywał, jak wiezie go Tesla Model X.

i

Autor: Albert Siplen - Facebook Usiadł w fotelu pasażera i nagrywał, jak wiezie go Tesla Model X.

Usiadł w fotelu pasażera i nagrywał, jak wiezie go Tesla Model X. To nie było zbyt mądre - WIDEO

2020-10-02 8:56

Tesla udaje, że sprzedaje prawie autonomiczne pojazdy, a klienci chętnie testują rozwiązanie w praktyce. W końcu nazywa się to "Autopilot", prawda? Swoją próbę nagrał Amerykanin, który jechał Teslą, siedząc w fotelu pasażera.

Choć grupa systemów wspierających kierowcę Tesli nazywa się "Autopilot", nie oznacza to, że amerykański elektryk jest samochodem autonomicznym. Choć działanie systemów w Tesli jest imponujące, do pełnej autonomii sporo brakuje. 

SprawdźAutopilot Tesli o mało nie doprowadził do tragedii. Model X prawie spadł w przepaść - WIDEO

Nie powstrzymuje to niektórych przed poddawaniem Autopilota testom, takim jak ten. Właściciel Tesli Model X postanowił nagrać przejażdżkę autem z miejsca pasażera. W Tesli nie było więc kierowcy, a samochód mknął drogą samodzielnie. To dobrze, że był w stanie. To źle, że zdecydował się w ogóle na taki eksperyment.

Właściciel Tesli nie widzi w tym nic złego

Jego zdaniem nie był nawet eksperyment, bo w komentarzach na Facebooku zdaje się być przekonany o pełnej autonomii Tesli. Amerykańska marka może i nazywa swoje rozwiązanie "Autopilotem", ale w swoich materiałach promocyjnych zaznacza, że póki co nie ma mowy o pełnej autonomii, a system wymaga do działania kierowcy, który może przejąć kontrolę nad pojazdem w każdej chwili. Zresztą, nieraz pisaliśmy o sytuacji, w której Tesla jadąca na "autopilocie" spowodowała wypadek.

Zobacz WIDEO