Volkswagen chce pokazać wszystkim, że wyciśnięcie 400 KM z 2-litrowego silnika nie jest problemem. Problem w tym, że nie będzie on pierwszą firmą, która to uczyni. Bowiem niemiecki tuner ABT przygotował pakiet do najmocniejszej odmiany Golfa R. Z seryjnych 300 KM i 380 Nm momentu obrotowego, udało wycisnąć się 370 KM i 460 Nm. Komu mało mocy może zdecydować się na drugi pakiet wzmacniający, który oferuje okrągłe 400 KM i 480 Nm momentu obrotowego. Wszystko oczywiście przekazywane jest na cztery koła poprzez skrzynię DSG.
Nie przegap: Szalony Volkswagen Golf R400 rusza do akcji: 420 KM w kompakcie!
Wszystko opakowane delikatnym pakietem stylistycznym, który zawiera m.in. specjalny grill, jeszcze bardziej usportowiony bodykit, zmienione obudowy lusterek czy dedykowane dywaniki. Nie zapomniano również o aluminiowych felgach w rozmiarze od 18 do 20 cali (z oponami 225/40 R18, 225/35 R19 lub 235/30 R20), obniżonym zawieszeniu (z przodu od 10 do 40 mm i z tyłu od 20 do 45 mm) i nowych stabilizatorach.
Czy istnieją gdzieś granice mocy, którą można wykrzesać z 2-litrowego benzyniaka? Na razie wszystko wskazuje, że nie zostały jeszcze one osiągnięte.