HEJ, ŻAGLE W DŁOŃ
Z VW TOURANA, JAK Z NAJLEPSZEJ ŁODZI, ŁATWO NIE WYPADNIESZ
Lepiej jeździ niż wygląda
Dariusz Kamiński z Łomianek, 31 lat, prowadzi własną firmę, jeździ Renault Laguna II Grandtour
Wygląd: nie jest to żadna rewelacja, która przykuwa wzrok na ulicy. Dla mnie to normalny, zwykły samochód o rodzinnym przeznaczeniu. Prochu nie wymyślili.
W kabinie: po wejściu do kabiny rzuca się w oczy brak kolorów - jest generalnie nijako. Przede wszystkim brakuje elementów, które ożywiłyby trochę wnętrze. Charakterystyczne jaskrawe podświetlenie nie wystarcza. Plusem jest bagażnik - bardzo duży, a po wyjęciu foteli wręcz gigantyczny. Na marginesie - usunięcie trzech siedzeń jest bajecznie proste i nie wymaga dużo siły. Kobiety też sobie poradzą.
Za kierownicą: Touran lepiej jeździ niż wygląda. Ilość miejsca jest wystarczająca - łatwo można przygotować się do jazdy. Największym minusem jest fatalny sprzęt grający. W standardzie jest odtwarzacz CD, ale brakuje tylnych głośników. Poza tym dwa przednie są bardzo słabej jakości.
Silnik: to największa zaleta Tourana. W sumie nic dziwnego - ta marka słynie z dobrych wysokoprężnych motorów. Z silnikiem idealnie współpracowała 6-biegowa skrzynia biegów. Dzięki ostatniemu biegowi auto mało pali i jest zdecydowanie cichsze podczas szybkiej jazdy na trasie.
Zawieszenie: twarde, a ja akurat nie lubię takiej charakterystyki. Po niemieckim aucie nie można jednak oczekiwać niczego więcej. Jeszcze z przodu podróżowało się komfortowo, natomiast z tyłu rzucało straszliwie.
Za te pieniądze: polityka cenowa VW jest dla mnie totalnie niezrozumiała. W zasadzie wszystkie auta są piekielnie drogie i nie inaczej jest z Touranem. A miała to być firma dla ludu! Za prawie 90 tys. zł szukałbym większego komfortu.
Dla mnie to on jest nudny
Piotr Wiśniewski z Marzęcic, 24 lata, inżynier budownictwa, jeździ Renault Megane II
Wygląd: Volkswagen przyzwyczaił nas do klasycznego stylu, który nie rzuca na kolana. Ten model to potwierdza - poza kierunkowskazami w lusterkach zewnętrznych, nie ma tu w zasadzie niczego nowego. Auto przyzwoite, bez szaleństw.
W kabinie: na tyle przestrzennie, że nawet bardzo wysocy ludzie nie będą mieli problemu z miejscem na głowę, kolana i wokół siebie. Ciekawostką jest klapa bagażnika, którą otwiera się dwustopniowo - rozwiązanie dla tych wysokich. Kabina nie zachwyca jednak ani stylem, ani jakością wykończenia.
Za kierownicą: trochę chaotyczne rozmieszczenie przycisków sterowania klimatyzacją i radiem. W większości samochodów są one tak usytuowane, żeby kierowca mógł się nimi posługiwać intuicyjnie. W Touranie jest wręcz przeciwnie - nie wiadomo o co chodzi nawet po kilkugodzinnej jeździe. Poza tym czułem się wygodnie i bezpiecznie - siedzi się wysoko, komfortowo, kierownica dobrze leży w dłoniach.
Silnik: rewelacyjnie dobrany. Spodziewałem się, że 100 KM nie poradzi sobie z tak dużym autem. Jest wręcz przeciwnie. Touran zbiera się bez ociągania, a wysoki moment obrotowy przy niskich prędkościach sprawia, że nie trzeba często zmieniać biegów. Taki motor to sama przyjemność!
Zawieszenie: podobało mi się. Jest sprężyste, auto pewnie trzyma się drogi. Jedyny minus to dość głośna praca zawieszenia. Co jakiś czas dochodziły z zewnątrz różne odgłosy.
Za te pieniądze: dla mnie cena jest zdecydowanie nie do przyjęcia. Jestem przekonany, że znalazłbym auto bardziej komfortowe i przede wszystkim z większym polotem. Dla mnie Touran jest nudny!
Delikatna kobieta sobie poradzi
Katarzyna Kozłowska z Wołomina, 23 lata, stylistka, jeździ Renault Clio
Wygląd: design samochodu jest całkowicie nie w moim stylu - zbyt szeroki, wysoki, za pękaty. Ja preferuje auta zgrabne. Poza tym każdy się chyba zgodzi, że wygląd Tourana nie może niczym zachwycić - to po prostu kolejny z wielu samochodów.
W kabinie: niesamowicie praktycznie, liczba schowków sprawia, że tysiące szpargałów znalazłoby swoje miejsce. Pod fotelami, w drzwiach, a nawet suficie znajdują się pojemne szuflady, a przednie fotele mają w oparciu stoliki dla pasażerów tylnej kanapy. Olbrzymi minus to sprzęt audio - słucham dużo muzyki podczas jazdy, ale przy takiej jakości byłoby to niemożliwe.
Za kierownicą: nie podobał mi się podłokietnik między przednimi fotelami, był za niski i za bardzo z tyłu, przez co nie można było trzymać na nim ręki podczas jazdy. Poza tym świetna widoczność, wysoka pozycja kierowcy i idealne wspomaganie kierownicy sprawiają, że nawet delikatna kobieta poradzi sobie bez większych problemów z tak dużym autem.
Silnik: porównując z innymi dieslami, którymi jeździłam, ten chodzi rewelacyjnie. Można nim już trochę pomykać! Mimo pięciu osób na pokładzie szedł jak burza, a przy tym w środku było cicho. Ani hałas silnika, ani szum powietrza nie przeszkadzały w rozmowie.
Zawieszenie: nie znam się na tym zbyt dobrze, więc mogę ocenić je bardzo powierzchownie. Moim zdaniem, różnica w podróżowaniu z przodu i z tyłu jest olbrzymia. Za kierownicą czułam się komfortowo, a z tyłu - rzucało i było średnio przyjemnie.
Za te pieniądze: na pewno bym tyle nie zapłaciła. Tym bardziej, że nie gustuję w takich samochodach. Poszukałabym czegoś bardziej stylowego i komfortowego.
TOURAN DLA RODZINY
Dom na kółkach
Samochód rodzinny musi być przede wszystkim praktyczny. Rodzina z psem, połową dobytku i rowerami na dachu musi mieć się gdzie pomieścić. W Touranie z pewnością nikt nie będzie mieć z tym kłopotu. Wygodnie podróżują nim cztery osoby. Piąta - ta w środku - musi już nastawić się na trochę mniej komfortu ze względu na mniejszy i bardziej twardy fotel. Narzekać nie będą pasażerowie z przodu - mają do dyspozycji wygodne, z regulowaną wysokością fotele. Nie zachwyci ich jednak z pewnością szare wnętrze, trochę nieczytelne panele sterownia klimatyzacją i radiem.
Mistrz w klasie
Najważniejszą funkcję w każdym minivanie pełni bagażnik. W podstawowej konfiguracji z pięcioma fotelami część bagażowa mieści do 695 litrów ładunku, a maksymalna ładowność to 660 kg. Po wymontowaniu wszystkich foteli z drugiego rzędu pojemność bagażnika wzrasta do 1989 litrów - w tej klasie to wynik najlepszy. Ważne jest to, że fotele łatwo jest wymontować, nie ma potrzeby użycia dużej siły. Zmęczymy się dopiero przy wyjmowaniu ich z samochodu i niesieniu do garażu. W droższych wersjach Tourana występuje jeszcze trzeci rząd foteli, który chowa się w podłodze.
Do pozazdroszczenia
Największa zaleta naszego Tourana. Zaskoczył wszystkich ogromną chęcią do szybkiej jazdy. Duża zasługa leży po stronie 6-biegowej skrzyni biegów, która pozwala na efektywne rozpędzanie samochodu. Poza tym skrzynia pracuje precyzyjnie i miękko, podobnie zresztą sam silnik. Przy prędkościach przekraczających 100 km/h w kabinie jest cicho i w zasadzie trudno rozpoznać, czy pod maską pracuje diesel czy "benzyna". Oczywiście, nie można zapomnieć o najważniejszym - o spalaniu. W mieście nie przekracza ono zbytnio 7 litrów oleju napędowego na 100 km, a na trasie oscyluje w granicach 5-6 litrów. Tak niskich kosztów podróży życzymy każdemu.
Preludium dla Golfa
Dzięki Touranowi wiemy więcej na temat nowego Golfa, którego premiera zapowiadana jest na przyszły rok. Po raz pierwszy będzie można zobaczyć go na wrześniowym Salonie Samochodowym we Frankfurcie. Tourana zbudowano właśnie na płycie podłogowej Golfa V. Poza tym pierwszy na rynku ma pojawić się Golf Variant, który tym razem nie będzie zwykłym kombi, a wielofunkcyjnym pojazdem, należącym do segmentu MPV. Podobieństw między obydwoma samochodami może być więc dużo. Podejrzewamy również, że nie zabraknie ich też wewnątrz auta. Przyjrzyjmy się więc dobrze. Po wakacjach porównamy.
Volkswagen Touran 1.9 TDI KM
Wyposażenie wersji testowanej:
6 poduszek powietrznych, ABS z EBD, ESP, ASR, radio z odtwarzaczem CD, elektrycznie sterowane szyby i lusterka, automatyczna klimatyzacja, wspomaganie kierownicy.
Zużycie paliwa (l/100 km):
przy 90 km/h: 5.2
przy 120 km/h: 5.9
w ruchu miejskim: 7.4
Osiągi:
Moc maks. (KM/obr.): 100/4000
Przyspieszenie 0-100 km/h (s): 13.5
Prędkość maks. (km/h): 177
Moment obrotowy (Nm/obr.): 250/1900
Silniki:
1.6 FSI (102 KM), 1.6 FSI (115 KM), 1.9 TDI (100 KM), 2.0 TDI (136 KM)
Wymiary:
rozstaw osi (mm): 2675
długość (mm): 4390
szerokość (mm): 1795
wysokość (mm): 1650
pojemność bagażnika (l): 695/1989
Cena (zł):
wersja testowana: 89 500 zł
wersja najtańsza: 69 390 zł (1.6 102 KM)
wersja podstawowa:
Cena: 82 600