Volkswagen AG w toku wewnętrznego śledztwa ujawnił, że doszło do nieścisłości podczas określania wartości emisji CO2 w czasie homologowania poszczególnych serii aut. Co to oznacza? Podczas certyfikowania niektórych pojazdów na okoliczność emisji CO2, podawano zbyt niskie wartości emisji dwutlenku węgla, a w konsekwencji zbyt niskie wartości zużycia paliwa. Dotyczy to w większości samochodów z silnikami Diesla, ale także obejmuje auta z jednostkami benzynowymi.
Zobacz też: Nagonka na Volkswagena trwa. Kolejny atak Amerykanów
Według aktualnej oceny, wspomniane wyżej nieścisłości mogą dotyczyć 800 tysięcy pojazdów koncernu Volkswagen. Pierwsze szacunki wskazują, że związane z tym konsekwencje finansowe mogą wynieść 2 miliardy euro.
Oświadczenie Volkswagen AG:
"Rada Nadzorcza ze smutkiem i z troską przyjmuje fakt stwierdzenia nieścisłości przy określaniu wartości CO2 podczas homologacji pojazdów koncernu Volkswagen. Nieścisłości zostały stwierdzone w wyniku prowadzonego na szeroką skalę i z bezwzględnością śledztwa w sprawie diesli. Rada Nadzorcza i komitet powołany specjalnie do wyjaśnienia sprawy będą ze sobą ściśle współpracować w celu podjęcia odpowiednich kroków oraz wyciągnięcia stosownych konsekwencji. Rada Nadzorcza nadal będzie zapewniać warunki do szybkiego i drobiazgowego wyjaśnienia sprawy. Pojawienie się nowych faktów sprawia, że Rada Nadzorcza i Zarząd czują się szczególnie zobowiązane, by uczynić wszystko co możliwe w celu wyjaśnienia nieścisłości i odbudowy zaufania."
Sprawdź: LISTA SILNIKÓW TDI o kodzie EA 189 - TABELA OZNACZEŃ
Volkswagen w porozumieniu z odpowiednimi instytucjami zamierza teraz opracować dalszy tok postępowania i jak najszybciej doprowadzić do właściwego oznaczenia emisji CO2 w pojazdach, których dotyczą nieścisłości. Pewne jest, że bezpieczeństwo pojazdów nie jest w żadnym stopniu zagrożone.