Jak podała stacja West Palm Beach Floryda (WPBF) z taką sytuacją spotkał się starszy mężczyzna z Florydy. Wszystko zaczęło się z rana, kiedy do drzwi właściciela posesji zaczął dobijać się ogrodnik z prośbą, aby zabrał z trawnika białą Teslę Model 3.
Sprawdź: Tesla spadła 12 metrów i to prosto na plac zabaw. Kierowca miał atak serca - WIDEO
Zdziwiony Phil Fraumeni - właściciel - wyszedł przed dom, gdzie zastał białego elektryka podłączonego do jego domowego gniazdka. Po paru godzinach Phil zdecydował się wezwać policję w celu zidentyfikowania właściciela. Funkcjonariusze ustalili także, że auto nie zostało skradzione, a jego właściciel musi być gdzieś w okolicy.
Zobacz: Tesla Model 3 taranowała pachołki. Kierowca nawet nie reagował - WIDEO
W końcu na miejscu zjawił się młody mężczyzna - właściciel - który najmocniej przeprosił za zaistniałą sytuację, jednak w środku nocy rozładował mu się samochód i musiał działać spontanicznie. Okazało się, że spał u swojego znajomego, który mieszka w okolicy. Tym sposobem auto było podłączone do gniazdka przez ponad 12 godzin, co swoje kosztowało.
Na całe szczęście Fraumeni nie chciał robić mężczyźnie żadnego kłopotu. Nie zażądał żadnej rekompensaty za wykorzystany prąd.
Ubezpieczenie dla Ciebie, rodziny i domu w korzystnych cenach. Znajdziesz na AXA DIRECT wyprzedaże.