Opóźniony o półtora roku odcinek autostrady A1, wreszcie zostanie oddany do użytku. Dzięki niemu będzie można jechać z Warszawy nad morze szybciej niż pociągiem. Niestety kierowcy wybierający się nad Bałtyk z południowych regionów kraju, wciąż nie będą mogli liczyć na swobodną jazdę. Odcinek autostrady między Tuszynem a Pyrzowicami, mający strategiczne znaczenie jako połączenie polski centralnej ze Śląskiem nie powstał do tej pory.
Polub SuperAuto24.pl na Facebooku
/źródło wideo: x-news/