Jak donosi "Rzeczpospolita", Fundusz miałby otrzymywać aż 20 groszy z każdego litra benzyny, oleju napędowego oraz paliwa LPG. Nie możemy oczywiście zapomnieć o podatku VAT, który wywinduje finalną kwotę do 25 groszy na litrze.
Zobacz też: Za ile można kupić najtańsze auto używane?
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad mogłaby ruszyć wtedy z budową obwodnic dla dwudziestu miast, na które wcześniej nie znaleziono pieniędzy. Zmodernizowane zostanie też 6 tysięcy kilometrów dróg rocznie. Dodatkowe 5 miliardów złotych zostałoby podzielone bowiem pomiędzy Fundusz Dróg Samorządowych oraz Krajowy Fundusz Drogowy. Do projektów oczywiście dokładałyby się samorządy, lecz ich wpłaty mogłyby wynosić zaledwie 20% całej wyceny.
Projekt ustawy ma charakter poselski, więc nie wymaga konsultacji i przez to wejdzie w życie znacznie szybciej. Specjaliści twierdzą, że w takim przypadku nie będzie możliwości ucieczki przed podwyżkami.