Nasi reporterzy jadą samochodem aleją Armii Krajowej w kierunku Woli. Mijają wiadukty ulic Broniewskiego i Powązkowskiej. Chcą dojechać aleją Prymasa Tysiąclecia do Dworca Zachodniego. Jednak nagle okazuje się, że wjechali na... nowo wybudowaną trasę S8, czyli wylotówkę na Poznań. Dlaczego? Wszystko przez złe oznakowanie ekspresówki!
Kompletny brak znaków
Wyraźne i czytelne drogowskazy powinny znaleźć się w przynajmniej dwóch miejscach - na wysokości ulicy Powązkowskiej i następnie mniej więcej w połowie Cmentarza Wojskowego. Tablice powinny wskazywać drogę na Poznań i Bemowo (czyli prosto) oraz na Kraków, Katowice i aleję Prymasa Tysiąclecia (w lewo na wiadukt). A na dodatek powinny być wymalowane informacje na asfalcie. - Nie wiadomo, jak jechać. Wielokrotnie widziałem kierowców, którzy cofali na ekspresówce, bo nie znali drogi i przez to stwarzali zagrożenie. Znaki muszą tu stanąć! - mówi Andrzej Wojcieski (52 l.), taksówkarz.
Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Trasa S8 już się korkuje
Długi i kosztowny objazd
Sprawdziliśmy na własnej skórze. Pomyłka przy wyborze drogi może być bardzo kosztowna. Jadąc niechcący trasą S8, można zjechać z ekspresówki dopiero na ulicę Lazurową. Stamtąd do alei Prymasa Tysiąclecia trzeba jechać Górczewską, na której ruch jest co chwilę zatrzymywany przez sygnalizację świetlną. Czas przejazdu S8 i Górczewską do alei Prymasa zajął nam 27 minut. W tym czasie przejechaliśmy 10 kilometrów, czyli samochód spalił około litra benzyny. Koszt takiej niechcianej wycieczki to ponad pięć złotych!
Urzędnicy nic nie wiedzą
Zgłosiliśmy problem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka tej instytucji, twierdzi, że znaki są. - Wskazują wyraźnie, że wiaduktem trzeba jechać na Katowice i Kraków, a prosto na Poznań. Temat jest więc zamknięty - ucina. A my proponujemy urzędnikom, żeby tam pojechali i zobaczyli, jak sytuacja wygląda naprawdę, zanim palną coś głupiego!
Kosztowna Trasa S8
Trasa S8 biegnie od Powązek do Trasy Poznańskiej. Ma ponad 10 km długości. Kosztowała ponad 2 mld zł (200 milionów za jeden kilometr trasy). Jej otwarcie opóźniło się o ponad miesiąc, ponieważ nadzór budowlany dopatrzył się niedoróbek. Na trasie znajdują się cztery bezkolizyjne węzły: Powązki, Lazurowa, Górczewska i Połczyńska.