WARSZAWA: Komendant Zbigniew Leszczyński dostał NOWĄ BRYKĘ po Euro 2012

2012-07-26 4:30

Wlepianie mandatów i pilnowanie porządku podczas Euro 2012 niektórym się opłaciło, a już na pewno komendantowi straży miejskiej Zbigniewowi Leszczyńskiemu (53 l.). Szef miejskich szeryfów lansuje się ostatnio w nowiutkim samochodzie. Jak dowiedział się "Super Express", ma też dostać olbrzymią nagrodę. Chodzi o niebagatelną kwotę, bo aż 50 tys. zł.

Od niedawna na parkingu nowej siedziby straży miejskiej przy ul. Młynarskiej stoi nowiutki srebrny miejski terenowiec Hyundai ix35, którym do pracy dojeżdża komendant Leszczyński. Eleganckie auto od razu kojarzy się z Euro 2012. Hyundai był bowiem jednym ze sponsorów mistrzostw. Przypadek? Straż miejska zapewnia, że tak.

- Komendant nie otrzymał żadnego prezentu w postaci samochodu. Żaden z pojazdów, jakimi dysponuje Straż Miejska m.st. Warszawy, nie został przekazany przez sponsorów. Samochody straży miejskiej kupowane są w drodze przetargów - zapewnia Monika Niżniak, rzeczniczka warszawskiej straży miejskiej. Tłumaczy też, że nowy hyundai komendanta pochodzi z puli ostatnio zakupionych aut przekazanych przez dostawcę 3 lipca.

To jednak nie wszystko, na co może liczyć komendant. Jak ustalił "SE", najprawdopodobniej znajdzie się on w gronie osób, które otrzymają specjalne nagrody ratusza za dobrą pracę podczas Euro 2012. Mówi się, że na konto szefa straży może trafić aż 50 tys. zł.

Przedstawiciele urzędu miasta o tym, kto konkretnie i jaką kwotę otrzyma, mówić jednak nie chcą. - Euro w Warszawie zostało świetnie przygotowane. Jeszcze nie ma decyzji, listy ani kwot - odpowiada Bartosz Milczarczyk pytany o nagrody za pracę przy mistrzostwach.

Nasi Partnerzy polecają