Trzeba przyznać, że kryteria doboru pojazdów były niezwykle wysokie. Auto musiało posiadać automatyczną skrzynię biegów, elektryczne lusterka boczne, skórzaną tapicerkę, system kontroli ciśnienia w ogumieniu, czujnik deszczu, kierownicę wielofunkcyjną, poduszki powietrzne dla wszystkich pasażerów, światła bi-ksenonowe, kontrolę trakcji, czujniki parkowania, alufelgi i kilka innych wyszukanych dodatków.
Sprawdź: Czym jeździ Jarosław Kaczyński: Limuzyna prezesa to Skoda Superb o mocy 200 koni
"Wynajmujemy samochody, które są w dobrym standardzie bezpieczeństwa i funkcjonalności, i nic ponad to. Nie widzę żadnego powodu, aby emocjonować się tą sprawą. Zamówienie na 4-letni wynajem samochodów przez ZUS jest zgodne z SIWZ i z ustawą o prawie zamówień publicznych" - cytujemy za "Gazetą Wyborczą" Jacka Dziekana, rzecznika prasowego ZUS-u.
SIWZ to inaczej Specyfikacja Niezbędnych Warunków Zamówienia. Jest jest ona podstawowym i najistotniejszym dokumentem zawierającym dane o zamówieniu i kryteriach przetargu.
Przeczytaj też: Skoda Superb 2.0 TDI DSG 4x4 po liftingu - TEST limuzyny od SuperAuto24.pl
Zamówienie zostało właśnie sfinalizowane - ZUS wyda niemal 300 tysięcy zł za czteroletnie użytkowanie samochodów. Jaka marka została wybrana? Zwycięzcą okazała się Skoda Superb po liftingu, jeden z największych i najlepiej wyposażonych samochodów w swojej klasie.
Wymogi podane w przetargu budzą duże zastrzeżenia. Kryterium wymiarów (4,82 m długości oraz 1,8 m szerokości bez lusterek) pojazdu sprawiło, że wybór został bardzo ograniczony. Z tego powodu odpadło wiele samochodów nie tylko kompaktowych, ale nawet klasy średniej, np. Volkswagen Passat, Toyota Avensis, czy Mazda 6. Czyżby przed przetargiem już było wiadomo, który model ma wygrać?