Rozbił limitowane Ferrari 488 Pista

i

Autor: YouTube/mrexumas Rozbił limitowane Ferrari 488 Pista

Więcej sprzętu, niż talentu! Rozbił limitowane Ferrari jadąc zgodnie z przepisami. Przerosła go moc - WIDEO

2021-05-09 12:20

Ponad 700 KM pod prawą nogą, silnik umieszczony centralnie i ogromny moment obrotowy na tylnej osi. Jazda takim sportowym egzotykiem po drogach to dla wielu kierowców ogromne wyzwanie. Ponadto nie zawsze osoby które stać na takie auto, wiedzą jak nad nim zapanować, co potwierdza nagranie z Holandii. Limitowane Ferrari 488 Pista rozbiło się jadąc zgodnie z przepisami, a żeby było ciekawiej, wyjechało z salonu dzień wcześniej.

Ile trzeba, żeby wyrzucić w błoto 1,5 mln złotych? Jak się okazuje, naprawdę niewiele! Przekonał się o tym kierowca limitowanego Ferrari 488 Pista, który jakimś cudem, jadąc zgodnie z przepisami, wyleciał z drogi i roztrzaskał się na drzewie. Niestety, tak to jest, kiedy za kółkiem sportowego samochodu zabraknie pokory i zdrowego rozsądku. Jak do tego w ogóle doszło?

Sprawdź: Ferrari rozbite w Warszawie! Zabrakło pokory i zdrowego rozsądku. Z auta nic nie zostało - GALERIA

Więcej sprzętu, niż talentu!

Do zdarzenia doszło 6 maja w miejscowości Wassenaar w Holandii. Kierowca czerwonego Ferrari 488 Pista przez dłuższy czas nagrania jechał grzecznie i spokojnie, aż do czasu, gdy nadarzyła się okazja, by popisać się przed kolegami. Tuż przed znakiem ograniczenia prędkości do 70 km/h kierowca włoskiego egzotyka zwolnił i zredukował kilka biegów.

Zobacz: Kuba Wojewódzki kupił Ferrari za 1,5 mln zł! Za tablice musiał dopłacić [ZDJĘCIA]

Jakież było jego zdziwienie, kiedy kopnął w pedał gazu! Widlasta "ósemka" o pojemności 3,9-litra w jednej chwili przekazała na tylną oś 720 KM i 770 Nm, co katapultowało czerwonego rumaka w stronę betonowych barier. Bohater nagrania szybko obił w prawo, ale na ratunek było już za późno. Auto wypadło z drogi i zatrzymało się na drzewie. W tym wszystkim przykre jest to, że dzień wcześniej zostało odebrane z salonu.

Nasi Partnerzy polecają