Wiózł 24 tony cukru bez koła w naczepie. ITD natrafiło na znacznie więcej nieprawidłowości - ZDJECIA

2019-09-17 10:19

Powodem, dla którego 13 września Warmińsko-mazurski patrol Inspekcji Transportu Drogowego zdecydował się skontrolować ciężarówkę polskiego przewoźnika, był brak koła przy naczepie pojazdu. Na nieszczęście kierowcy, to nie była jedyna usterka, na którą natknęli się inspektorzy. Uwagę mundurowych przykuły także 24 tony cukru, które w żaden sposób nie były zabezpieczone przed możliwością zmiany miejsca położenia podczas jazdy.

Uwagę patrolu ITD zwróciła naczepa ciężarówki, która była mocno przechylona na prawą stronę. Do zatrzymania doszło w piątek 13 września przy punkcie poboru opłat na krajowej "siódemce" koło Olsztynka. Ciężarówka należąca do polskiej firmy transportowej przewoziła w tamtym czasie 24 tony cukru do portu w Gdańsku. Kierowca szybko wyjaśnił inspektorom, że zdemontował jedno z kół naczepy z powodu awarii piasty, do której miało dość w okolicach Mławy. Mężczyzna uznał, że kontynuuje transport niesprawnym pojazdem.

Sprawdź: Zatrzymał się dopiero za trzecim wezwaniem. Kierowca TIR-a miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu - ZDJECIA

Awaria koła okazała się jednak niczym przy następnych nieprawidłowościach, na które natrafili funkcjonariusze ITD. Jedną z nich były pęknięte tarcze hamulcowe przy drugiej i trzeciej osi naczepy oraz nadmiernie zużyty bieżnik w jednej oponie. Oprócz tego niektóre przewody hamulcowe w naczepie były odcięte i zaślepione. Jakby tego było mało, klocki hamulcowe w samym ciągniku kwalifikowały się do natychmiastowej wymiany, system oczyszczania spalin był niesprawny, a zbiornik płynu AdBlue był zamocowany pasem do spinania ładunku.

Zobacz: 69-latek wjechał traktorem w dom sąsiada. Miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu

Finalnie inspektorzy weszli także do naczepy, w której przewożone 24 tony cukru w żaden sposób nie były zabezpieczone przed możliwością zmiany miejsca położenia podczas jazdy. Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych i ukaraniem kierowcy mandatami za ujawnione nieprawidłowości.

Nasi Partnerzy polecają