Do zatrzymania ciężarówki z cysterną doszło w czwartek 3 października br. na odcinku ekspresowej "siódemki" pomiędzy miejscowością Miłomłyn a Małdyty. Inspektorzy ITD z Olsztyna widząc mocno dociśnięty pojazd zdecydowali, że w pierwszej kolejności skontrolują jego wagę.
Sprawdź: Niebezpieczne cysterny zatrzymane przez ITD. Mogły mieć niesprawne gaśnice
Pojazd o dopuszczalnej masie 18 ton udał się na specjalistyczną wagę, gdzie wyszło na jaw, że jego rzeczywista waga wynosi 22,6 tony. Z kolei nacisk na pojedynczej osi napędowej zamiast dopuszczalnych 11,5 ton, wynosił 14,7 ton.
Zobacz: Brawurowa ucieczka kradzionym BMW. Policjanci podczas akcji użyli broni
Transport mleka musiał zostać wstrzymany, dopóki nie nastąpiło przelanie nadmiaru ładunku do drugiej cysterny. Po zakończeniu czynności z kierowcą funkcjonariusze ITD wszczęli wobec krajowego przewoźnika postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia wysokiej kary pieniężnej za dewastację dróg.