Wodorowy Mercedes-Benz GLC F-CELL trafi do testów jeszcze w październiku

Marka spod znaku gwiazdy niebawem rozpocznie wynajem innowacyjnego Mercedesa GLC F-CELL klientom flotowym. Miesięczne wypożyczenie samochodu ma wynosić 799 euro (3400 zł), a program ma trwać blisko 4 lata.

Jazda bez emisji

Najnowszy Mercedes GLC F-CELL już wkrótce trafi do seryjnej produkcji. Innowacyjny gigant z linii EQ Power całkowicie wykorzystuje energię z ogniw paliwowych i akumulatora, będąc idealnym samochodem typu "Plug-in hybrid". Emisja spalin nowego Mercedesa sprowadza się jedynie do pary wodnej. Pomimo braku silnika spalinowego, będziemy mieli do dyspozycji rozbudowany model trybów jazdy tj. ECO, COMFORT oraz SPORT.

Game changer

Mercedes nadmienia, że do końca 2019 roku w Niemczech planuje się postawić 100 stacji wodorowych, jednak docelowo ma ich być aż 400. Jak informuje producent, GLC F-CELL posiada dwa zbiorniki znajdujące się w podłodze pojazdu, które mieszczą około 4,4 kg wodoru. Koncern zapewnia potencjalnych nabywców, że zatankowanie samochodu trwa blisko 3 minuty. Producent przy projektowaniu tego modelu zakładał, że prąd posłuży nam tylko do napędzania pojazdu na krótkich dystansach np. z domu do pracy. Ogniwa paliwowe mają służyć na długich trasach, a łączny zasięg pojazdu ma wynosić blisko 500 km.

To dopiero początek

GLC F-CELL małymi krokami zmierza na linię produkcyjną szerszej skali, a jak podaje Mercedes - już niebawem może do niego dołączyć w pełni wodorowy Sprinter. Czekamy na więcej!