O zamiłowaniu Kuby Wojewódzkiego do nietuzinkowych samochodów pisaliśmy już niejednokrotnie. Dziennikarz od początku swojej kariery gustuje w naprawdę szybkich i luksusowych samochodach z najwyższej półki. Przez lata pracy w radiu i telewizji, przez ręce prezentera przewinęło się już kilkanaście wyjątkowych modeli, takich marek jak: Lamborghini, Ferrari, Porsche czy Bentley. Król TVN-u został też kilka razy przyłapany za sterami elektrycznego Renault Twizy oraz na tylnej kanapie nieziemsko luksusowego Mercedesa-Maybach Klasy S. Okazjonalnie Kuba lubi też wyruszyć po przejażdżkę po bezdrożach amerykańskimi terenówkami marki Jeep.
Sprawdź: Lewandowska, Chodakowska i inne polskie FIT GIRL. Która z nich ma najlepsze auto?
Na początku roku Wojewódzki pochwalił się też zdjęciem, na którym pozuje przy swoim pierwszym własnym samochodzie. Fotografia ta pochodzi z 1985 roku, kiedy Kuba po raz pierwszy wsiadł za kółko Łady 2105. Dziennikarz na zdjęciu z dumą opiera się o radzieckiego sedana, cały będąc ubrany w ciuchy z USA.
Za młodu jeździł BMW M3
Wojewódzkiego znowu wzięło na wspomnienia, jednak tym razem w nostalgicznym wpisie pochwalił się internautom sportowym Coupe, którym jeździł za młodu. W dalekiej przeszłości prezenter miał przyjemność wejść w posiadanie BMW M3 E46 (2000-2006), które z 6-cylindrowego silnika (S54) o pojemności 3,2-litra wyciskało 343 KM i 365 Nm. W połączeniu z 6-biegowym manualem lub półautomatyczną skrzynią SMG potrafiła przyśpieszyć od 0 do 100 km/h w 5,2 sekundy. Prędkość maksymalna tego modelu wynosi natomiast 250 km/h.
Przeczytaj także: Serialowe gwiazdy i ich POJAZDY. Która aktorka ma NAJFAJNIEJSZY samochód?
Dziś to rarytas
Dziś zadbane BMW M3 E46 to już prawdziwy rarytas. Samochód na dobre zapisał się w historii motoryzacji, a jego ceny na rynku wtórnym z każdym dniem są coraz wyższe. Wszystko dlatego, że tak szczerych i niebezpiecznych samochodów już nikt nie będzie produkował. Pod zdjęciem dziennikarz napisał, że samochody marki BMW zrewolucjonizowały polskie dresiarstwo. Nie da się ukryć, że to po części prawda. W Polsce stereotyp o niebezpiecznych i agresywnych kierowcach BMW wciąż żyje, jednak dla wielu zmotoryzowanych stare egzemplarze to niedościgłe marzenie, które z każdym rokiem drożeje.