Przysłowie "Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki" zna każdy. Kiedy jednak wybieramy się w podróż samochodem na Węgry lepiej wziąć pod uwagę, że to powiedzonko na wiele się nie zda w rozmowie z policjantami. Jeśli złamiemy przepisy funkcjonariusze z pewnością nie potraktują nas pobłażliwie, a mandaty na Węgrzech kosztują.
Czytaj też: Kontrola policyjna za granicą. Co trzeba mieć na wyposażeniu auta w państwach UE
Warto wiedzieć też, jakie wyposażenie musi znajdować się na pokładzie auta podczas kontroli policji. Na Węgrzech musimy być zaopatrzeni w: gaśnicę, trójkąt ostrzegawczy, apteczkę, linę holowniczą, kamizelkę odblaskową, a także zaleca się mieć komplet żarówek.