Wyjechał na czołówkę z radiowozem

i

Autor: Polska Policja Wyjechał na "czołówkę" z radiowozem

Kara go nie ominie

Wyjechał na "czołówkę" z radiowozem. Takiego mandatu jeszcze nie widział

2022-10-07 11:58

Wyjechał na "czołówkę" z radiowozem. Na początku października w Strzelcach Opolskich (woj. opolskie), pomiędzy miejscowością Zawadzkie a Liszczok, o mało nie doszło do tragedii. Kierujący Peugeotem w wyniku nieprawidłowo wykonanego manewru wyprzedzania o mało nie spowodował czołowego zderzenia z radiowozem. Takiego mandatu jeszcze nie widział.

Wyjechał na "czołówkę" z radiowozem

Po zmroku, gdy atakuje zmęczenie, kierowcy często ryzykują, by szybciej dotrzeć do domu. O bezpieczeństwu swoim i innych kierowców, z pewnością nie myślał kierujący osobowym Peugeotem, który pomiędzy miejscowością Zawadzkie a Liszczo (woj. opolskie), szarpnął się na bardzo niebezpieczny manewr. Kierowca osobówki nie upewnił się do co możliwości wykonania manewru wyprzedzania i w ostatniej chwili uniknął czołowego zderzenia z pojazdem, którym podróżował policjant. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera umieszczona w jego samochodzie. Na krótkim nagraniu widać jak na dłoni, jak niemal nie doszło do tragedii. Gdyby nie reakcja mundurowego, z obydwu samochodów zostałaby miazga.

Takiego mandatu jeszcze nie widział

Kierowca Peugeota, za spowodowanie tak wielkiego niebezpieczeństwa na drodze, może spodziewać się mandatu z górnej półki. Zgodnie z przepisami, za naruszenie przez kierującego pojazdem mechanicznym zakazu wyprzedzania, grozi mandat w wysokości co najmniej 1000 zł. Niemniej, za spowodowanie tak dużego  zagrożenia w ruchu drogowym, nowy taryfikator mandatów, który wszedł w życie na początku bieżącego roku, przewiduje karę od 2000 do 5000 złotych. Do tego wszystkiego dochodzą również punkty karne, których za taki manewr kierowca może dostać aż 10. 

"Jechał na czołówkę z policjantem".
Sonda
Czy powinny być surowsze kary dla piratów drogowych?