Dealerzy samochodowi w USA siwieją ze stresu. Przez ostatni miesiąc, z parkingów komisów i salonów zniknęły setki samochodów. Niektóre zostały odnalezione, a po niektórych ślad zaginął. Ta sytuacja wydarzyła się w mieście Holland w stanie Michigan. Złodzieje okradli salon Hyundaia, a następnie skierowali się do European Autohaus - dealera europejskich aut używanych.
Sprawdź: Traktorzysta walczy z płonącym towarem! Co chciał osiągnąć? - WIDEO
Weszli pieszo, wyjechali przez szklane drzwi
Tym razem, wystarczyło rozbić drzwi kluczem do kół i świat europejskiej motoryzacji stanął przed złodziejami otworem. Kradzież kluczyków nie stanowiła większego problemu i już po chwili wyjechali oni razem ze szklanymi drzwiami na zewnątrz. Bentley, który padł łupem sprawców miał przebieg wynoszący niecałe 38 000 km i był wyceniony przez dealera na równowartość około 158 000 złotych.
Policja zjawiła się na miejscu zbyt późno - złodziejom udało się zbiec, jednak z informacji, które możemy przeczytać na fanpage'u dealera, Bentley został porzucony jakiś czas po kradzieży i prawdopodobnie za jakiś czas wróci do oferty. Nie obyło się bez szkód - samochód został dotkliwie porysowany i obity w wyniku bliskiego spotkania z przeszklonymi drzwiami budynku.
Zobaczcie WIDEO: