Znacie to uczucie, kiedy szef wzywa na dywanik? Już na samą myśl o rozmowie z przełożonym przechodzą nas ciarki, nerwobóle i temperatura ciała szybko wzrasta. Cały czas chodzimy spięci, zestresowani i nie możemy się nad niczym skupić, a gdy przychodzi do konfrontacji, po prostu odbiera nam mowę. Cóż, moje ostatnie spotkanie z prezesem wyglądało kompletnie inaczej, choć z ręką na sercu przyznaje, że kilka razy zaniemówiłem.
WIDEO - zobacz naszą relację z premiery Klasy S
Pierwszy raz w Polsce
Nowy Mercedes-Benz Klasy S (W223) zawitał na warszawskie salony, a dokładniej do bardzo kameralnego i jednego z nowszych obiektów w stolicy, jakim jest Centrum Praskie Koneser. To właśnie tutaj na zaproszenie Mercedes-Benz Polska po raz pierwszy miałem okazję poznać się z nowym szefem samochodów z trójramienną gwiazdą — z "nową eską".
Sprawdź: Mercedes Klasy S 2021 w końcu zaprezentowany. Poznaliśmy flagową "eskę" w pełnej krasie
Pierwsze spotkanie, jak wszyscy dobrze wiemy, jest najważniejsze. W końcu trzeba się spodobać i zrobić dobre wrażenie. Niestety, o nowym Mercedesie Klasy S póki co można było przeczytać wiele złego. Jeszcze przed oficjalną premierą internauci w sieci ochoczo krytykowali nowy model za słabe proporcje nadwozia, nowatorski projekt deski rozdzielczej i "zbyt duży" przeskok technologiczny w stosunku do poprzedniej generacji... przepraszam, ale czy ja śnie?
Krytykowanie flagowej limuzyny Mercedesa, czyli auta, które od zawsze wyznacza standardy, za zbyt duży "tablet" i nieprzyzwoicie bogaty standard? To najgłupsze, z czym się ostatnio spotkałem. Napiszę tu jednak nie o cudzych gustach, a o subiektywnych odczuciach i zaskoczeniach, których podczas polskiej premiery najważniejszego modelu marki było naprawdę wiele.
Sportowa elegancja
Nowa odsłona limuzyny upodobniła się w pewnym stopniu do obecnie oferowanych modeli marki, jednak pas przedni nadal nie pozostawia wątpliwości, że mamy do czynienia z flagowym modelem. Zupełnie nowy grill jest większy niż kiedykolwiek, zaś przednie reflektory zauważalnie przymrużono. Przeprojektowana została również linia boczna nowej Klasy S. Teraz jest nieco smuklejsza i wieńczy ją tył o wyglądzie zbliżonym do obecnej generacji Mercedesa CLS. Nadwozie nowej Klasy S najlepiej określają słowa "sportowa elegancja".
Producent nie ukrywa też, że włożył wiele pracy, aby pasażerom nowej S-ki podróżowało się jeszcze lepiej niż kiedykolwiek. Z danych technicznych wynika, że nowe W223 na tle W222 (od 2013 r.) oferuje z tyłu więcej miejsca nad głową (+8 mm), na nogi (+41 mm) i łokcie (+23 mm). Choć dla prezesa dużej firmy to mniej istotne, nawet bagażnik zwiększono o dodatkowe 20 litrów (550 l). Jakby nie było, równie dobrze ma kierowca tego krążownika, ponieważ i z przodu przybyło kilka centymetrów — głównie nad głową (+16 mm ) oraz na wysokości łokci (+38 mm).
W wydłużonej wersji nadwozia, Long względem poprzednika jest o 34 mm dłuższy, a sam rozstaw osi powiększył się o 54 mm. W efekcie większy wariant oferuje względem W222 (Long) więcej miejsca z przodu nad głową (+1 mm) i na łokcie (+38 mm) oraz więcej miejsca z tyłu nad głową (+16 mm), na nogi (+24 mm) i łokcie (+11 mm). Podobnie jak w wydaniu "krótszym" bagażnik mieści o 20 litrów więcej bagażu.
Komfort klasy bu(S)iness
Niespełna trzy tygodnie po światowym debiucie najnowsza S-ka dysponuje już silnymi jednostkami, jednak nie ilość koni i momentu obrotowego gra tu pierwsze skrzypce. Flagowa limuzyna już w przysłowiowej "bazie" oferuje bardzo wysoki komfort i posiada masę nowoczesnych rozwiązań, dzięki którym z łatwością można zapomnieć o pośpiechu i szarej, monotonnej rzeczywistości. Niemcy stworzyli pewnego rodzaju azyl, który dosłownie oddziela nas od zgiełku zakorkowanego miasta.
Przeczytaj także: Nowy Mercedes-Benz Klasy S ma kosmiczny kokpit! Flagowiec otrzymał nowy system MBUX i mnóstwo przełomowych funkcji - WIDEO, GALERIA
Sytuacja wygląda tak, że kiedy już otworzymy tylne drzwi, oczom ukazuje się szeroka, głęboka i długa kanapa, na której widok całe napięcie znika. W prezentowanym egzemplarzu S 500 4MATIC Long znalazła się szaro-czarna tapicerka skórzana nappa Exclusive. Obłędnie miękkie i uzależniające w dotyku materiały oraz świetne spasowanie — tego tu nie brakuje. Po zajęciu miejsca — niezależnie którego — możemy poczuć się jak na ulubionej sofie, która otula nas z każdej strony. Głowa natomiast zatapia się w zamszowej, potulnej poduszce.
Jakby tego było mało, topowe odmiany mogą dysponować dwoma kapitańskimi siedzeniami, które oddziela zabudowa z obszernym podłokietnikiem, dzięki czemu podróżujące z tyłu osoby mogą się poczuć jak w klasie Business. Co więcej, przy odpowiedniej konfiguracji nie zabraknie w tylnym rzędzie dużych ekranów z możliwością obsługi systemu MBUX (Mercedes-Benz User Experience), przenośnego tabletu czy nawet lodówki. Nie muszę chyba też nadmieniać, że każdy fotel w kabinie może być podgrzewany i wentylowany — osobno lub jednocześnie.
Cyfrowa rewolucja
Kokpit nowej limuzyny, który można ozdobić na kilka ciekawych sposobów — jednak włókno węglowe, które widzicie na zdjęciach, nie jest jeszcze dostępne w polskim konfiguratorze — robi na żywo ogromne wrażenie i nie tylko dlatego, że jest ogromny. Osoby odpowiedzialne za zaprojektowanie wnętrza zrobiły duży krok w przód, co nie spodobało się wielu fanom marki. Masa osób wyrobiła swoją opinię na podstawie kilku prasowych zdjęć, co jest poniekąd zrozumiałe, jednak na ten moment musicie uwierzyć, że w rzeczywistości wygląda to o wiele lepiej.
Nie przegap: Tak na komendy głosowe reaguje nowy Mercedes. System MBUX zaskakuje odpowiedziami - TEST WIDEO
Mamy tu do czynienia z pełną digitalizacją. W przednim rzędzie do dyspozycji kierowcy i pasażerów oddano ogromne ekrany — jeden pełniący funkcję wskaźników (12,3-cala), drugi, pionowy, odpowiedzialny za sterowanie wszystkimi funkcjami samochodu (12,8-cala) oraz trzeci typu Head-Up, przeznaczony wyłącznie dla kierowcy. Ten ostatni może mierzyć do 77-cali. Wyświetlane informacje stapiają się z widokiem drogi przed pojazdem, co pozwala mniej dekoncentrować kierowcę podczas jazdy. Jednostka odpowiadająca za formowanie obrazu składa się z matrycy o wysokiej rozdzielczości (1,3 miliona pojedynczych luster) i wysoce wydajnego źródła światła. Z podobnej techniki korzystają m.in. projektory kinowe.
W Klasie S najważniejsze osoby podróżują z tyłu, dlatego tam znalazły się aż trzy ekrany, z poziomu których można sterować wszystkimi funkcjami samochodu. Podróżujący z tyłu osoby mogą dzielić się treściami z innymi pasażerami. Za pomocą jednego prostego ruchu widok z "naszego" ekranu może się pojawić przed oczami innego pasażera. Tym sposobem bogato skonfigurowane egzemplarze mogą posiadać nawet 5 w pełni funkcjonalnych wyświetlaczy.
Wykwalifikowany asystent
Kolejną mocną stroną flagowej limuzyny jest zaawansowany system MBUX (Mercedes-Benz User Experience), czyli wykwalifikowany asystent, który współpracuje z szeroką gamą systemów samochodu i danych płynących z czujników. Auto potrafi ostrzec przy wysiadaniu, ponieważ korzysta z kamer, dzięki czemu jest w stanie rozpoznać, czy kierowca lub pasażer chce wysiąść z Klasy S.
Polecamy: Niesamowity gest! BMW gratuluje Mercedesowi nowej Klasy S! ZOBACZ FILMIK
Jeśli w martwym polu pojawi się inny użytkownik drogi, aktywne nastrojowe oświetlenie stanie się elementem systemu ostrzegawczego i zacznie migać na czerwono. Z kolei asystent wnętrza potrafi sprawdzić, czy fotelik dziecięcy jest prawidłowo przymocowany do fotela pasażera z przodu. W dodatku podczas jazdy monitorowany jest także poziom koncentracji kierowcy. System ATTENTION ASSIST może ostrzec kierowcę i zaproponować odpoczynek, jeśli odnotuje oznaki mikrosnu.
Nowy system można też poprosić o zmianę koloru oświetlenia, przyciszenia muzyki, zwiększenia siły wentylacji i intensywności podgrzewania fotela. Asystent głosowy przypomni nam także o spotkaniu, zadzwoni do żony i nawet powie, czy w naszej kuchni pali się światło. Jakby tego było mało, po raz pierwszy w historii za pośrednictwem MBUX (wyłącznie na rynku chińskim) można zarezerwować stolik w restauracji i złożyć zamówienie, by po dotarciu na miejsce jedzenie już na nas czekało.
Testowaliśmy: Pali niewiele i ma świetne osiągi. Mercedes-Benz GLC Coupe 300e 9G-Tronic 4MATIC
Rozbudowany asystent obserwuje także ruchy i gesty, dzięki czemu może współpracować z pasażerami. Przykładowo, kiedy kierowca odwróci głowę podczas cofania, system opuści roletę słoneczną tylnej szyby. Inaczej, kiedy kierowca machnie ręką do tyłu, system otworzy roletę okna dachowego. A nocą, kiedy kierowca pochyli się w stronę schowka lub fotela pasażera, samochód doświetli mu prawą część przedniego rzędu.
Bezpiecznie do celu
W nowej Klasie S za oświetlenie jezdni przed samochodem odpowiadają inteligentne reflektory Digital Light. Każde "oczko" jest wyposażone w moduł z trzema LED-owymi diodami, które kierują światło przez 1,3 mikroluster. Oznacza to, że rozdzielczość oświetlenia wynosi ponad 2,6 mln pikseli na każdy nadjeżdżający z przeciwka samochód. To jednak nie wszystko, bowiem dzięki tej technologii Klasa S będzie mogła wyświetlać na asfalcie informacje z nawigacji i ostrzeżenia.
Jak bezpiecznie, to i w komforcie oraz ciszy, choć hałasu też można narobić. Za komfortowe pokonywanie kilometrów odpowiada tu nowe zawieszenie E-Active Body Control, które przy pomocy pięciu procesorów i 20 czujników skanuje jezdnię 1000 razy na sekundę.
Aktywne zawieszenie potrafi także zadbać o bezpieczeństwo. W przypadku nieuchronnej kolizji bocznej samochód uniesie się o 8 cm w górę, by energia uderzenia została skierowana we wzmocnioną część podwozia. Inżynierowie pamiętali też, że poza jazdą na wprost ponad 5-metrowa limuzyna musi też z gracją poruszać się po ciasnych uliczkach.
Warte uwagi: Wszechstronny kompakt na każdą okazję? Mercedes-Benz GLB 250 4MATIC to świetny kandydat
Tym sposobem dochodzimy do nowego systemu skrętnej tylnej osi, który pozwala zawrócić Klasą S na przestrzeni niecałych 11 metrów. Jest to nie tylko lepszy wynik od poprzednika (-2 m), ale też od wielu kompaktowych modeli tj. Mercedes Klasy A. Wspomniałem, że poza grobową ciszą w kabinie Mercedesa Klasy S potrafi być nieprzyzwoicie głośno. Wszystko za sprawą jedynego w swoim rodzaju systemowi audio Burmester 4D surround, który dysponuje 30 głośnikami o łącznej mocy 1750 wattów.
Jest czym jechać
Zainteresowani nowym modelem z pewnością ucieszą się z bogatej rodziny jednostek napędowych, w której skład wchodzą benzyny, diesle i niebawem też hybrydy typu plug-in. Aktualnie w ofercie znajdują się głównie rzędowe szóstki. Bazowa wersja benzynowa o oznaczeniu S 450 4MATIC dysponuje mocą 367 KM i dodatkowych 22 KM z silnika elektrycznego oraz generuje 500 Nm maks. momentu obrotowego.
Prezentowana Wersja S 500 4MATIC Long posiada natomiast 435 KM + 22 KM oraz 700 Nm. W sprzedaży już niebawem pojawi się także wariant S 580e napędzany 3-litrowym, 6-cylindrowym rzędowym silnikiem o łącznej mocy 517 KM. W efekcie przy wsparciu silnika elektrycznego sprint od 0 do 100 km/h zajmie równe 5 sekund. Bateria o pojemności 28 kWh pozwoli pokonać na samym prądzie do 100 kilometrów.
Mercedes-Benz Klasy S (W223) - silniki, osiągi, cena
Wersja | Silnik | Skrzynia | Moc | 0-100 km/h |
Prędkość maksymalna |
Cena |
---|---|---|---|---|---|---|
S 350 d | R6, 2925 cm3 | 9G-TRONIC |
286 KM & 600 Nm |
6,4 s | 250 km/h | od 434 200 zł |
S 350 d 4MATIC | R6, 2925 cm3 | 9G-TRONIC |
286 KM & 600 Nm |
6,2 s | 250 km/h | od 452 700 zł |
S 400 d 4MATIC | R6, 2925 cm3 | 9G-TRONIC |
330 KM & 700 Nm |
5,4 s | 250 km/h | od 490 300 zł |
S 500 4MATIC | R6, 2925 cm3 | 9G-TRONIC |
435 KM & 520 Nm |
4,9 s | 250 km/h | od 532 500 zł |
S 350 d L | R6, 2925 cm3 | 9G-TRONIC |
286 KM & 600 Nm |
6,4 s | 250 km/h | od 454 200 zł |
S 350 d 4MATIC L | R6, 2925 cm3 | 9G-TRONIC |
286 KM & 600 Nm |
6,2 s | 250 km/h | od 472 700 zł |
S 400 d 4MATIC L | R6, 2925 cm3 | 9G-TRONIC |
330 KM & 700 Nm |
5,4 s | 250 km/h | od 510 300 zł |
S 500 4MATIC L | R6, 2925 cm3 | 9G-TRONIC |
435 KM & 520 Nm |
4,9 s | 250 km/h | od 552 500 zł |
Bogaty standard
Na wyposażeniu podstawowym Mercedes-Benz Klasy S posiada m.in.: komfortowe domykanie drzwi, reflektory matrycowe MULTIBEAM LED, asystenta parkowania z kamerą cofania, podgrzewane przednie fotele, skórzaną tapicerkę, 2-strefową klimatyzację, nastrojowe oświetlenie, bezprzewodową ładowarkę dla smartfona z przodu, pakiet systemów wspomagających Plus, 18-calowe obręcze kół, ochronę antykradzieżową URBAN GUARD, wycieraczki Magic Vision Control, wyświetlacz centralny OLED 12,9” i wysuwane klamki. Samochody można już konfigurować i zamawiać w salonach. Pierwsze egzemplarze nowej S-ki trafią do dealerów w grudniu 2020 roku.
Podsumowanie
Mercedes-Benz Klasy S — ta nazwa od dziesięcioleci budzi respekt i zaufanie. Nowy flagowiec spod znaku trójramiennej gwiazdy po raz kolejny podniósł poprzeczkę dla konkurencji i rozpoczął nowy etap w świecie motoryzacji. Najnowsza odsłona limuzyny we wszystkim jest lepsza od swojego poprzednika, a to, czy się podoba, czy nie, jest kwestią gustu i pewnie upływu czasu. Nowy model niedługo się "opatrzy" i niejednokrotnie będzie wykręcał głowy przechodniów. Jak S-ka radzi sobie poza zatłoczonym studiem? Pierwsze jazdy testowe już na horyzoncie — cierpliwie czekamy.
Mercedes-Benz Klasy S (W223) - wymiary
Klasa S |
krótki rozstaw osi |
Poprzednik |
Różnica |
długi rozstaw osi |
Poprzednik |
Różnica |
---|---|---|---|---|---|---|
Wymiary zewnętrzne (mm) |
||||||
Długość |
5179 |
5125 |
+54 |
5289 |
5255 |
+34 |
Szerokość |
1954/1921 |
1899 |
+55/+22 |
1954/1921 |
1899 |
+55/+22 |
Szerokość z lusterkami |
2109 |
2130 |
-21 |
2109 |
2130 |
-21 |
Wysokość |
1503 |
1493 |
+10 |
1503 |
1491 |
+12 |
Rozstaw osi |
3106 |
3035 |
+71 |
3216 |
3165 |
+51 |
Rozstaw kół, przód |
1660 |
1624 |
+36 |
1660 |
1624 |
+36 |
Rozstaw kół, tył |
1688 |
1637 |
+51 |
1688 |
1637 |
+51 |
Wymiary wewnętrzne (mm) |
||||||
Maks. miejsce nad głową, przód |
1070 |
1069 |
+1 |
1070 |
1069 |
+1 |
Ilość miejsca nad głową, tył |
974/1003 |
958/995 |
+16/+8 |
974/1003 |
958/995 |
+16/+8 |
Miejsce na nogi, przód |
1051 |
1051 |
0 |
1051 |
1051 |
0 |
Miejsce na nogi, tył |
1004 |
963 |
+41 |
1115 |
1091 |
+24 |
Miejsce na wys. łokci, przód |
1592 |
1554 |
+38 |
1592 |
1554 |
+38 |
Miejsce na wys. łokci, tył |
1583 |
1560 |
+23 |
1572 |
1561 |
+11 |
Miejsce na wys. ramion, przód |
1516 |
1516 |
0 |
1516 |
1516 |
0 |
Miejsce na wys. ramion, tył |
1469 |
1499 |
-30 |
1469 |
1501 |
-32 |
Poj. bagażnika VDA (l) |
550 |
530 |
+20 |
550 |
530 |
+20 |