W internecie pojawiło się nagranie, z którego wynika, że w Mandi, w Indiach pewna klientka salonu nie była tego świadoma i wyleciała Hyundaiem z wysokości metra przez szklaną witrynę sklepu, taranując dwa kolejne samochody. Ciężko sobie wyobrazić przerażenie sprzedawcy, kiedy zobaczył, jak przez szybę wylatuje jeden z jego samochodów.
Według Financial Express pojazd na nagraniu to Hyundai Elite i20 - hatchback, który został wprowadzony na rynek Indyjski jako jeden z wariantów modelu i20. Teraz przynajmniej wiemy, że ten samochód nie ma awaryjnego systemu hamowania.
Spowodowane szkody zostały oszacowane na kwotę 400 tys. rupli indyjskich — czyli ok. 21,5 tys. złotych. Kwota zawiera uszkodzenia zaparkowanych samochodów, auto-sprawcę i ogromną szklaną witrynę salonu. Musimy przyznać, że nie słyszeliśmy jeszcze o droższej jeździe testowej.