Wypadek jak z sennego koszmaru lub filmu "Oszukać Przeznaczenie". Funkcjonariusze kartuskiej policji pracowali na miejscu wypadku, do którego doszło w Miszewie na Pomorzu. Poważnie ranny został kierowca Forda Transita, który wbił się w podłużny, drewniany ładunek wieziony przez ciężarówkę. Mundurowi wstępnie ustalili, że kierujący Fordem nie zachował należytej odległości od poprzedzającego pojazdu i najechał na tył MAN-a.
Ranny w głowę kierowca został przewieziony do szpitala, a policjanci drogówki zabezpieczyli miejsce zdarzenia i sporządzili dokumentację, która posłuży śledczym do wyjaśnienia dokładnego przebiegu i okoliczności wypadku.
Takie wypadki pokazują, że wystarczy chwila nieuwagi, by stracić zdrowie lub życie. W toku postępowanie wyjaśniane będzie, czy wystający poza obrys pojazdu ładunek został poprawnie oznakowany. Podłużne obiekty czasem mogą być trudne do zauważenia przez kierowców aut jadących z tyłu. Pamiętajmy, by oznakować w odpowiedni sposób podłużne przedmioty, które nie mieszczą się w bagażniku lub w przedziale transportowym pojazdu.