Chwilę po oficjalnym debiucie Supry pierwsze egzemplarze zaczęły zjeżdżać z taśmy produkcyjnej, a klienci mogli składać już zamówienia na nowe sportowe Coupe. Duży popyt sprawił, że klienci musieli ustawić się w kolejce, a ta kolizja sprawi, że niektórym przyjdzie poczekać na swój egzemplarz jeszcze dłużej.
O tym jak doszło do wypadku nie wiele wiadomo, jednak ze zdjęcia, które trafiło do sieci można samemu wyciągnąć wnioski. Laweta holenderskiego przewoźnika, która przewoziła gotowe do wydania egzemplarze nowej Supry miała poważną kolizję, w wyniku której zniszczeniu uległy co najmniej trzy auta.
Sprawdź: Czy warto było tyle czekać? Toyota GR Supra 3.0 R6 Turbo 8AT - TEST, OPINIA
Wygląda na to, jakby kierowca lawety wjechał tyłem w coś naprawdę twardego, albo co bardziej prawdopodobne, coś wjechało w niego. Najprawdopodobniej była to inny samochód ciężarowy. Niemniej jednak skutki tego zdarzenia są nieodwracalne, a trzy nowe Toyoty GR Supra nadają się do wyłącznie na złom. Cytując autora załączonych zdjęć "Ktoś czekał na nową Suprę? Będzie trochę później..."
Zobacz: Toyota Supra – poznaj pełną historię kultowego sportowego auta
