Wypadek na DK17
Groźny wypadek, do którego doszło na DK17 w Fajsławicach (woj. lubelskie) ok. godz. 8.00 w poniedziałek (25 lipca), został zarejestrowany przez samochodową kamerę. Na nagraniu widać moment, w którym prawidłowo jadąca Kia niespodziewanie zmienia pas ruchu, kierując się prosto na samochód ciężarowy. Niemal pewnym było, że to zderzenie skończy się tragedią, ale nie każdy bohater nosi pelerynę. Kierujący TIR-em mężczyzna w ostatnim momencie gwałtownie odbił w prawo, ratując życie osób podróżujących koreańskim samochodem.
SPRAWDŹ - Matka roku. Kobieta zostawiła dzieci na stacji benzynowej, bo była zmęczona
Polecany artykuł:
Wypadek na DK17. Uratował go refleks
Życie kierowcy i pasażera niebieskiej osobówki leżało w rękach kierującego wielotonowym zestawem. Gdyby doszło do czołowego zderzenia, skończyłoby się tragedią. Na szczęście dzięki błyskawicznej reakcji drugiego kierowcy 67-letni obywatel Ukrainy oraz jego 29-letnia pasażerka nie odnieśli żadnych poważnych obrażeń. Dlaczego w ogóle doszło do tego wypadku? W rozmowie z funkcjonariuszami lubuskiej policji, którzy pracowali nad wyjaśnieniem przyczyny, 67-latek nie potrafił stwierdzić, dlaczego nagle znalazł się na przeciwnym pasie.
ZOBACZ - Policjanci drogówki jeżdżą Ferrari. Wcześniej jeździł nim bandzior
Badanie alkomatem wykazało, iż obaj kierujący byli trzeźwi. Z uwagi na uszkodzenia pojazdu ciężarowego, droga w miejscu zdarzenia była zablokowana przez kilka godzin i zorganizowano objazdy. Za spowodowanie wypadku kierowca Kii został ukarany mandatem karnym.