Wypadek na lotnisku w Pile. Kierowca Renault Megane RS wjechał w matkę z dziećmi

2016-02-08 11:43

W niedzielę (07.02.2016) doszło do tragicznego wypadku na lotnisku w Pile, gdzie odbywał się trening rajdowy organizowany przez Automobilklub Pilski. W miejscu poza zabezpieczonym terenem, rozpędzone Renault Megane RS zderzyło się z Fiatem Seicento, a następnie wjechało w przechodzącą matkę z dziećmi. Kierowca winny wypadku jest podejrzewany o prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających.

Całą niedzielę na pilskim lotnisku trwała akcja dla amatorów koni mechanicznych. - Organizujemy doszkalanie w jeździe - tłumaczył Robert Adamczewski z Automobilklubu. - Do tragedii doszło, gdy auta rozjeżdżały się już do domów. - Zderzyły się czołowo dwa samochody - mówi Zbigniew Szukajło z pilskiej straży.

Czytaj: TEST Renault Megane R.S. 275 Trophy: bardzo dziki kompakt

Żółte Renault Megane RS wjechało w matkę, która z dwiema córeczkami spacerowała w okolicy. 8-miomiesięczna dziewczynka w ciężkim stanie została zabrana przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do poznańskiego szpitala. Jej siostra i matka zostały przewiezione do szpitala specjalistycznego w Pile. Poszkodowany kierowca Fiata z obrażeniami nóg również trafił pod opiekę medyczną. Wstępne wyniki badania zatrzymanego przez policję kierowcy wykazały, że był on pod wpływem środków odurzających.

Renault Megane RS

Sprawca zdarzenia jechał samochodem Renault Megane RS. Pojazd ten to 3-drzwiowy usportowiony kompakt. Jego produkcja odbywała się w latach 2004-2009. Do napędu ten francuski samochód wykorzystuje 2-litrowy turbodoładowany silnik benzynowy. Generowana moc przekazywana na koła przednie, to w zależności od wersji auta 224 KM lub 230 KM. Przyspieszenie od 0 100 km/h trwa 6,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 236 km/h.

Wpis Automobilklubu Pilskiego na facebooku:
.

/źródło wideo: x-news/

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku