Około godz. 13:15 oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym na skrzyżowaniu ul. Aleja Solidarności z Jagielońską. Na miejsce zdarzenia skierowano zespół funkcjonariuszy, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarną. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia technik kryminalistyki ustalił, że zawinił 35-letni kierowca Volkswagena Passata, który dojeżdżając do skrzyżowania ulicą Alei Solidarności zignorował czerwone światło i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy BMW serii 5 (E39).
Sprawdź: Najpierw dachował, potem ukrył się w zbożu
W efekcie ucierpiał cały bok Volkswagena i przód BMW. 33-latka oraz 26-latek w ciężkim stanie zostali przetransportowani do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca Passata miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. 35-letniemu sprawcy policjanci zatrzymali prawo jazdy, a następne laweta odwiozła auto na policyjny parking.
Zobacz: W tych sytuacjach najłatwiej o wypadek. Policja podaje przyczyny i apeluje o ostrożność
Teraz śledczy postawią mężczyźnie zarzuty dotyczące spowodowania wypadku drogowego oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Takie przewinienie skutkuje karą do 5 lat pozbawienia wolności. Poza groźbą odsiadki, 35-latka czeka wysoka kara finansowa, a także kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.