Wypas przestrzenny

2008-09-16 9:52

Znana i ceniona z powodu swoich walorów użytkowych na wielu rynkach czterodrzwiowa odmiana modelu clio z pokaźnym kufrem doczekała się nowego wydania.

Auto powstało w ciągu 26 miesięcy jako owoc współpracy ośrodków technicznych Renault we Francji, w Turcji i Rumunii. Wykorzystano w nim sporo elementów z modelu clio II, w tym płytę podłogową, zawieszenie i silniki. Pozwoliło to przede wszystkim skrócić czas tworzenia pojazdu, a dobre i sprawdzone wcześniej zespoły mogą mieć tylko pozytywny wpływ na jakość całości.

Produkt Renaulta to także gwarancja wysokiego poziomu bezpieczeństwa, bo ta firma pod tym względem może się poszczycić wyjątkowymi osiągnięciami potwierdzonymi na przykład doskonałymi wynikami testów zderzeniowych różnych swoich modeli przeprowadzanych przez niezależną organizację Euro NCAP.

Nowa thalia praktycznie zachowała bryłę nadwozia poprzedniczki, ale dzięki nowej stylizacji jej obecny wygląd bardziej cieszy oczy. Pojemność bagażnika zmalała co prawda o cztery litry, ale i tak należy do największych w tej klasie pojazdów i jest w stanie zaspokoić wiele transportowych potrzeb. Składana tylna kanapa jeszcze w większym stopniu rozszerza te możliwości.

Paleta silnikowa obejmuje trzy motory benzynowe i dwie odmiany jednostki wysokoprężnej 1,5 dCi. Przede wszystkim mają one zapewniać niskie zużycie paliwa, a co za tym idzie - istotny dla ochrony środowiska naturalnego mały poziom emisji szkodliwego dwutlenku węgla. Diesle wyposażono w dodatkowe grzałki, które przyspieszają rozgrzewanie silnika, a w okresie zimowym sprawiają, że szybciej zaczyna działać ogrzewanie i przebiegać proces odmrażania szyby.

Charakterystykę zawieszenia dobrano tak, żeby łagodnie wybierało wszelkie nierówności. Mogliśmy się o tym przekonać podczas jazd testowych po tureckich drogach. Takie a nie inne zestrojenie zawieszenia to celowy zabieg, bo auto początkowo głównie trafiać będzie obok właśnie Turcji do Rosji, Rumunii i Algierii, gdzie - powiedzmy szczerze - drogi są takie sobie. Pozostała część produkcji przeznaczona będzie dla krajów Europy Środkowej i Wschodniej, Bliskiego Wschodu i Afryki, które także z jakością dróg są na bakier.

W Polsce nowa thalia pojawi się w listopadzie. Krajowi klienci będą mogli wybierać wersje z silnikiem benzynowym 1,2 16V o mocy 75 KM lub z 85-konną odmianą nowoczesnego diesla 1,5dCi. Najtańsze egzemplarze mają kosztować 35 750 złotych.