Wyprzedził dwa razy i pożegnał się z prawem jazdy
Policjanci z oleskiej grupy SPEED zatrzymali kierowcę Renault Megane, który na dystansie niespełna 300 metrów dwa razy złamał przepisy. Gdyby obowiązywał stary taryfikator, kierowca zapłaciłby kilkaset złotych i pojechałby dalej. Obecne przepisy, które weszły w życie 17 września, sprawiły jednak, że 30-latek będzie musiał ponownie zdawać egzamin na prawo jazdy. Wystarczyły dwa nieprzepisowe wyprzedzania, by uzbierać 25 punktów karnych. Kierujący Renault będzie musiał również zapłacić słony mandat.
25 punktów karnych i 2000 zł mandatu
Mundurowi interweniowali 23 września, chwilę po godzinie 11. Podczas patrolu drogi wojewódzkiej nr 901, na trasie Olesno-Dobrodzień zarejestrowali niebezpieczną jazdę i zaczęli rejestrować wykroczenia kierowcy Renault. W miejscowości Wachów mężczyzna najpierw zignorował znak B-25 „zakaz wyprzedzania”, a chwilę później wyprzedzał kolejny samochód na skrzyżowaniu. Kara pieniężna nałożona w myśl nowych przepisów to 2000 zł.
Jak uniknąć srogich kar i punktów karnych?
Policjanci zwracają uwagę, że istnieje prosty sposób na uniknięcie utraty prawa jazdy. Zdaniem funkcjonariuszy wystarczy przestrzegać przepisów ruchu drogowego. To oczywiście truizm - jeśli nie będziemy ruszać się z domu, również nie dostaniemy mandatu. Faktem jest jednak, że zaostrzenie przepisów o ruchu drogowym może sprawić, że pomyślimy dwa razy, nim mocniej przyciśniemy gaz. Wyższe mandaty, które obowiązują od 1 września nie miały drastycznego wpływu na bezpieczeństwo na polskich drogach. Być może wizja utraty prawa jazdy skłoni kierowców do spokojniejszej jazdy.