Arrinera Hussarya GT zaprezentowana pierwszy raz oficjalnie na Festiwalu Prędkości w Goodwood, powstała w zgodzie z przepisami FIA GT. Auto może dzięki temu startować w zawodach GT4 w klasie open.
Polski supersamochód jest napędzany silnikiem V8 o pojemności 6.2 litra, osiągającym między 420 a 650 KM, zależnie od specyfikacji. Moment obrotowy jest dostarczany na tylne koła za pośrednictwem sekwencyjnej przekładni Hewland LLS ze sterowaniem łopatkami przy kierownicy Pectel, sprzęgła Tilton i mechanizmu różnicowego ze zwiększonym tarciem wewnętrznym. Zawieszenie to konstrukcja własna Arrinery, z systemem popychaczowym oraz regulowanymi amortyzatorami Öhlins. Za hamowanie odpowiada kwartet tarcz o średnicy 380 mm z 6-tłoczkowymi zaciskami Alcon, a wyścigowy układ ABS Bosch pomaga w optymalizacji siły hamowania.
Zobacz: Arrinera Hussarya GT zaliczyła wpadkę na Goodwood
Nadwozie samochodu powstało z kompozytów na bazie włókna węglowego, zaś rama przestrzenna i klatka bezpieczeństwa ze stalowych rur ze stali bezszwowej BS4 T51. Aerodynamikę opracował zespół pod kierunkiem profesora Janusza Piechny z Politechniki Warszawskiej, a dopracowano ją w tunelu aerodynamicznym brytyjskiego ośrodka badawczego MIRA.
W czwartym kwartale 2017 roku, nastąpi prezentacja dopuszczonej do ruchu drogowego wersji trackdayowej modelu Hussarya, a później całkowicie drogowego wariantu Hussarya 33.