O koszmarnym wypadku, do którego doszło przy moście na Brdzie na trasie Człuchów - Przechlewo, policjanci z Człuchowa zostali powiadomieni w poniedziałek 22 listopada ok. godz. 13.25. Ze zgłoszenia wynikało, że na łuku drogi zderzyły się czołowo dwa samochody - Jeep i Opel. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze oraz służby ratunkowe. Pracujący na miejscu mundurowi ustalili, że kierujący Jeepem 50-latek, jechał z Przechlewa w kierunku Człuchowa. Kiedy na łuku drogi, w pobliżu mostu na Brdzie, stracił panowanie nad samochodem, zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie czołowo zderzył się w prawidłowo jadącym Oplem Corsa.
Zobacz także: Makabryczna śmierć 46-latki w Zwierzyńcu. Z busa zostało niewiele [ZDJĘCIA]
Zginęła na miejscu
Siła z jaką zderzyły się samochody była ogromna. Pomimo szybko przeprowadzonych czynności ratunkowych nie udało się uratować 68-letniej pasażerki z Opla. Kierowcę i drugą pasażerkę z tego samochodu pogotowie zabrało do szpitala. Z kolei kierowcy i pasażerce Jeepa nic się nie stało. Obaj kierowcy byli trzeźwi, jednak okazało się, że kierujący Oplem mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami, a jego samochód nie ma aktualnego przeglądu technicznego. Mundurowi ustalają szczegóły tego tragicznego wypadku.