Samochody dostawcze o dopuszczalnej ładowności zaledwie 640 kilogramów zostały zatrzymane do kontroli w poniedziałek 30 marca na drodze ekspresowej w okolicach Małdyt w powiecie ostródzkim. Pierwszy bus ważył z ładunkiem aż 9,5 tony, zaś drugi 6,1 tony. Oba pojazdy należały do tej samej firmy i przejechały z tak dużym nadmiarem ładunku przez pół Polski.
Za ujawnione wykroczenia inspektorzy ITD ukarali obu kierowców mandatami. Zatrzymany mogli odjechać z miejsca kontroli dopiero po przeładowaniu nadmiaru towaru na inne pojazdy. Transport tak dużej ilości ładunku na pojazdach o DMC do 3,5 tony wpływa na naruszenie stateczności samochodu oraz wydłużenie drogi hamowania auta, co powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.