Do zdarzenia doszło w sobotę 25 kwietnia, kiedy funkcjonariusz z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Złotowie wracając ze służby, zauważył na ul. Staszica jadącego z dużą prędkością Volkswagena, który poruszał się środkiem drogi. Jak się później okazało, ten sam kierowca taranował na ul. Norwida znajdujące się na wysepkach znaki drogowe.
Policjant, wykorzystując dogodny moment, uniemożliwił mężczyźnie dalszą jazdę i wezwał patrol Policji. Już pierwsze chwile interwencji pokazały, że podejrzenia policjanta były słuszne. Z mężczyzną był utrudniony kontakt. Miał bełkotliwą mowę i wyraźnie było od niego czuć alkohol. Alkomat wykazał w organizmie 67-latka ponad dwa i pół promila alkoholu.
Niebawem zatrzymany odpowie za swoje postępowanie przed sądem. Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.