Testowy egzemplarz przyłapany został w towarzystwie dwóch zamaskowanych Fordów Focusów RS. W przypadku Fiesty można zauważyć lekko poszerzone nadkola, przeprojektowane zderzaki oraz powiększony układ chłodzenia jednostki napędowej. Jak na sportowe auto to zadziornego wyglądu niewiele, ale można się domyślać, że finalna wersja będzie dużo ostrzejsza.
Przeczytaj też: Ford Fiesta ST - TEST ekstremalnego hot-hatcha
Według plotek krążących po sieci pod maską Forda Fiesty RS ma pracować benzynowa jednostka o pojemności 1.6 l wspomagana turbodoładowaniem. Produkować ma około 220 KM, co w porównaniu do oferowanego obecnie stada 182 KM w Fieście ST, jest sporym zastrzykiem mocy.
Dokładnie niewiadomo jeszcze kiedy w ofercie pojawi się Ford Fiesta RS.