Przeładowane dostawczaki to niestety norma na polskich drogach, ale ten, którego zatrzymała wrocławska ITD miał ładowność przekroczoną w rażącym stopniu. Iveco Daily, które zostało poddane kontroli we Wrocławiu wiozło 5 ton za dużo ładunku. Pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej 3,5 tony zachowywał się na jezdni w sposób, który od razu zdradzał zbyt dużą masę.
Sprawdź także: Pirat drogowy z BMW długo nie poszalał. Tajniacy szybko się nim zajęli - WIDEO
Oprócz przekroczenia ładowności, podczas kontroli wyszedł na jaw również szereg innych problemów. Iveco na widok funkcjonariuszy "posikało się" płynem chłodniczym. Uwadze inspektorów nie umknęło także prowizorycznie przymocowane lusterko od strony pasażera. Mało? Dodajmy do tego niepoprawnie zabezpieczony ładunek i mamy przepis na natychmiastowe wycofanie auta z ruchu.
Za stwierdzone nieprawidłowości prowadzącego ukarano kilkoma mandatami. Inspektorzy zatrzymali też dowód rejestracyjny niesprawnego pojazdu.