Nadwozie pokryto tysiącem miniaturowych dębowych płytek, odwzorowanych na styl dachówki wykorzystywanej w budowie bośniackich domów. Poza tym, wiele innych elementów otrzymało drewniane okucia - specjalne panele znalazły się m.in. na kołpakach, pedałach, kierownicy, czy desce rozdzielczej.
Będący już na emeryturze Momir Bojic bardzo jest przywiązany do swojego Garbuska i chętnie wraz z żoną wyrusza w słoneczne dni na przejażdżki.
Polub SuperAuto24.pl na Facebooku